Aktualności
Kontuzja Kamila Grabary. „Wszyscy martwimy się o niego”
Huddersfield Town wraca z trzema punktami z wyjazdowego meczu z Hull City, ale niestety okupiło to kontuzją Kamila Grabary. Młodzieżowy reprezentant Polski przy próbie interwencji zderzył się z kolegą z drużyny i na noszach opuścił boisko. – Kamil stracił przytomność i został przewieziony do szpitala – powiedział po meczu trener Huddersfield Town Danny Cowley.
Gdy doszło do feralnego zdarzenia na KCOM Stadium utrzymywał się rezultat 1:1. Najpierw gola strzelił Karlan Ahearne-Grant, później padła bramka na korzyść Hull City, kiedy samobójcze trafienie zanotował Richard Stearman. W 71. minucie akcję lewą stroną przeprowadzał Kamil Grosicki, który dogrywał w pole karne. Z interwencją próbował wyjść Kamil Grabara, który niefortunnie zderzył się z Christopherem Schindlerem.
FULL TIME: #hcafc 1-2 #htafc
— Huddersfield Town (@htafc) January 28, 2020
GET IN! pic.twitter.com/tcfAPGzXIj
Obrońca Huddersfield Town mógł wrócić do gry, ale tyle szczęścia niestety nie miał polski golkiper. Mocno uderzony Grabara stracił przytomność i padł na murawę. Po chwili na boisku pojawili się klubowi lekarze. Kontynuowanie gry przez Polaka było niemożliwe i na noszach został zniesiony z boiska, po czym został przetransportowany do szpitala na badania. – Oczywiście, że martwimy się o niego. Mam nadzieję, że wszystko z nim będzie w porządku – dodał trener Danny Cowley.
Dzień później Huddersfield Town wydało komunikat o stanie zdrowia 21-letniego golkipera. – Kamil jest już w pełni świadomy, ale pozostanie w szpitalu na kolejną noc. Cierpi na uraz głowy i podejrzewany jest u niego wstrząśnienie mózgu. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia – napisano na profilu na Twitterze Huddersfield Town.DC: “ @Kamil_Grabara1 was knocked completely unconscious and has gone to hospital. Obviously we’re all worried about him and hope that he’s ok.” #htafc
— Huddersfield Town (@htafc) January 28, 2020
