Aktualności
Jan Bednarek: Nie składamy broni
– Przed rozpoczęciem drugiej połowy motywowaliśmy się gorąco, żebyśmy do końca meczu wierzyli. Koniec końców okazało się to skuteczne, bo w 90. minucie po rzucie karnym „Kownaś” zachował zimną krew i zapewnił naszej drużynie remis. Po tym ciężkim meczu ze Słowacją, teraz pokazaliśmy, że jesteśmy dobrą drużyną – dodał piłkarz Lecha Poznań.
– Piłka nożna jest bardzo przewrotna. Nie zawsze zwycięża zespół, który w teorii ma lepszy skład, ale ten, który bardziej chce zwyciężyć. W meczu z Anglią będziemy gryźć trawę, może z murawy będziemy musieli się po ostatnim gwizdku czołgać, ale obiecamy, że nie złożymy broni – zapewnił defensor.
– Jestem zaskoczony dopingiem i atmosferą na stadionie. Jestem dumny, że jestem Polakiem. Naprawdę to jest niesamowite przeżycie, że na mecze młodzieżowej reprezentacji przychodzi komplet kibiców. To dla nich gramy i mam nadzieję, że damy im jeszcze wiele powodów do radości. Teraz czeka nas spotkanie z Anglikami i jestem przekonany, że każdy zostawi na boisku całe serce. Będziemy walczyć do ostatniej kropli krwi – zapowiedział Bednarek.