Aktualności
Jacek Zieliński o zawodnikach Cracovii: „Mistrzostwa Europy w Polsce to dla nich turniej życia”
Reprezentacja13.01.2017
Kto więcej skorzysta na tym transferze – Cracovia bo ma Mihalika, czy Mihalik bo trafił do Cracovii?
Myślę, że obie strony. Nie ma co ukrywać – dla tego chłopaka też jest ważne, by w kontekście turnieju grać regularnie. Ma mocną pozycję w reprezentacji i musi to utrzymać. My z kolei szukaliśmy takiego zawodnika na lewe skrzydło. Chciałem Jarka już półtora roku temu – jeździłem do Żyliny, obserwowałem, jednak nie mieliśmy szans sprowadzić go do Cracovii. Byliśmy wtedy za słabym partnerem do rozmów, bo poszedł wówczas za duże pieniądze do Slavii Praga. Myślę że teraz obopólnie skorzystamy.
Sam Mihalik nie kryje też, że przybył do Krakowa z jednym zamiarem – przygotować się do Mistrzostw Europy U21 w Polsce.
Rozumiem, że może myśleć w perspektywie czerwca, ale on przyjechał przede wszystkim po to, żeby dobrze grać w Cracovii. Jeżeli będzie zadowalająco występował u nas, to będzie mógł myśleć o dobrej grze w Mistrzostwach Europy do lat 21. Nikogo nie muszę przekonywać, że to jest system naczyń powiązanych. Absolutnie nie można powiedzieć, że Mihalik przyszedł tylko po to, bo chce się przygotować do turnieju.
W tym momencie nawet 4 piłkarzy z Cracovii może wystąpić na Mistrzostwach Europy UEFA EURO U21 Polska 2017.
Mam czterech chłopaków, którzy mają szansę zagrać w na mistrzostwach. Oni je traktują w tym momencie jako „turniej życia”. Zrobią wszystko, żeby nie dać ciała. Krzysiek Piątek, Paweł Jaroszyński ale też Tomas Vestenicky i teraz Jarek Mihalik – oni bardzo chcą grać dobrze w piłkę i w nadchodzącym okresie widzą wielką szansę. Dla nas jako Cracovii to bardzo dobra sprawa.
Gra u Pana Vestenicky, dołączył Mihalik, tak samo dobrze znany jest Panu trener reprezentacji Słowacji Pavel Hapal. Czego możemy spodziewać się po jego drużynie?
Ten zespół może trochę inaczej wyglądać, bo kilku zawodników grających już w seniorskiej kadrze może dołączyć na turniej U21. Zresztą tak samo jest u nas, więc nie powinniśmy się dziwić. Uważam, że to może być bardzo dobry zespół. Mają dobrych zawodników w dobrych klubach i jestem pewien, że będziemy mieli z nimi ciężką przeprawę. Tym bardziej, że to mecz otwarcia. Polska i Słowacja mogą być dla siebie równorzędnymi przeciwnikami.
Rozmawiał Cezary Jeżowski