Aktualności
100 dni do mistrzostw! Co musimy wiedzieć o "polskiej" grupie?
POLSKA
Przed biało-czerwonymi dwie ostatnie towarzyskie potyczki. 23 marca formę zespołu Marcina Dorny sprawdzą Włosi, a 27 – Czesi. Polacy najpierw zaprezentują się publiczności w Krakowie, a następnie w Kielcach.
>>> Bilety na marcowe mecze reprezentacji Polski U21 wciąż dostępne! <<<
W tym drugim mieście biało-czerwoni będą mieli okazję sprawdzić nową murawę, która do stolicy województwa świętokrzyskiego trafiła z… Węgier. – Pochodzi ona z jednej z największych plantacji w tej części Europy. To jedna z najlepszych muraw, jakie w tej chwili można dostać – tłumaczy Jacek Domoradzki, kierownik Kolporter Areny z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.
>>> Stadion Kielce z nową nawierzchnią. Prace potrwają do 16 marca <<<
Właśnie w Kielcach rozegrany zostanie pierwszy mecz turnieju. 16 czerwca na boisko wyjdą reprezentacje Szwecji i Anglii. Biało-czerwoni rozpoczną fazę grupową od potyczki ze Słowacją. Nadal nie wiadomo, jakim składem personalnym ostatecznie będzie dysponował trener Marcin Dorna, ale warto jednak odnotować, że już teraz skład zespołu robi spore wrażenie. Dawid Kownacki, Mariusz Stępiński, Dariusz Formella, Patryk Lipski czy Krzysztof Piątek gwarantują bardzo dużą siłę w ofensywie. O strzeżenie bramki będą natomiast dbać między innymi Tomasz Kędziora, Jan Bednarek czy Jarosław Jach. Wszyscy są podstawowymi zawodnikami w swoich klubach i z pewnością doświadczenie będzie widocznego podczas turnieju finałowego UEFA EURO U21 Polska 2017.
>>> Świetny weekend młodzieżowców. Strzelali Kownacki, Formella, Piątek…
Kadra Marcina Dorny nie musiała grać w eliminacjach jako gospodarz, ale świetnie spisywała się w meczach towarzyskich. Wygrała pięć z sześciu rozegranych potyczek, pokonując między innymi reprezentację Niemiec. Trener tonował jednak nieco graniczące z euforią nastroje. – To był przedsmak tego, co będzie nas czekało na Euro, ale wiemy, że musimy jeszcze zrobić postęp – mówił.
>>> Marcin Dorna: Przygotowania do Euro jak do matury <<<
Dla Dorny będzie to drugi międzynarodowy turniej, w którym poprowadzi on kadrę narodową. W 2012 roku z reprezentacją do lat 17 odniósł spory sukces, zajmując 3.-4. miejsce w mistrzostwach Europy rozgrywanych na słoweńskich boiskach. – Oczywiście to było coś wyjątkowego, ponieważ ostatnio nasze młodzieżowe reprezentacje nie miały okazji grać na mistrzostwach. Jestem jednak przekonany, że to już w najbliższej przyszłości się zmieni. Pewne wspomnienia z tamtej imprezy dziś się przydają, np. wiemy, co było istotne w trakcie przygotowań – tłumaczył trener kadry młodzieżowej. Kilku jego ówczesnych podopiecznych będzie miało szansę na występ w polskich mistrzostwach. Wśród nich są między innymi Mariusz Stępiński, Dariusz Formella czy Sebastian Rudol. Czy znajdą się w ostatecznej kadrze na turniej finałowy, przekonamy się na początku czerwca.
>>> [WIDEO] Mariusz Stępiński – prawdziwy lider w Nantes i reprezentacji Polski! <<<
ANGLIA
Także dwa mecze towarzyskie czekają reprezentację Anglii przed startem UEFA EURO U21 Polska 2017. „Synowie Albionu” najpierw spotkają się z Niemcami, a następnie z Danią. Szansę, by poprowadzić ich do zwycięstw będzie miał Dele Alli. Niespełna 21-latek w tym sezonie imponuje skutecznością w rozgrywkach Premier League. Z 14 ligowymi trafieniami na koncie jest drugim najlepszym strzelcem Tottenhamu Hotspur.
Pytanie, czy właśnie na tego zawodnika zdecyduje się postawić trener angielskiej młodzieżówki Adrian „Aidy” Boothroyd. Sam długo pozostawał w niepewności – federacja zastanawiała się bowiem, czy tymczasowy selekcjoner, który dokończył eliminacje w tej roli i wprowadził Anglię do finałów UEFA EURO U21 Polska 2017, jest odpowiednim kandydatem do poprowadzenia kadry na samym turnieju. Ostatecznie Boothroyd w dniu swoich urodzin został obdarzony zaufaniem i będzie miał okazję sprawdzenia się podczas najważniejszej imprezy w dotychczasowej trenerskiej karierze. – To dla mnie prawdziwy zaszczyt, jestem zachwycony. Stawiam następny ważny krok – powiedział po ogłoszeniu oficjalnej nominacji Boothroyd.
>>> Nominacja na urodziny. Poznajcie Aidy’ego Boothroyda <<<
Teraz przed Boothroydem 100 dni wytężonej pracy. Potencjał kadrowy ma bardzo duży, jednak największym wyzwaniem będzie właściwe poukładanie elementów. Sytuacja jest o tyle komfortowa, że trener młodzieżowej reprezentacji Anglii w każdej formacji ma prawdziwego lidera. Wśród bramkarzy prym wiedzie Jordan Pickford, etatowy golkiper Southampton, zmuszony ostatnio do kilkutygodniowej przerwy ze względu na uraz kostki. Następca Artura Boruca w bramce „Świętych” jest już jednak zdrów i wrócił do gry w Premier League. Przywódcą linii obrony powinien być Calum Chambers, wypożyczony obecnie z Arsenalu do Middlesbrough. W pomocy rządzi klubowy kolega Pickforda James Ward-Prowse, natomiast o siłę w ataku postarać się może Marcus Rashford. Jest wokół kogo budować zespół, choć czasu coraz mniej…
SZWECJA
Szwedzi jako jedyny zespół z grupy A na ostatnie 100 dni przed rozpoczęciem turnieju zaplanowali aż trzy gry kontrolne. W oficjalnych marcowych terminach zmierzą się z Serbią i Czechami, a niespełna tydzień przed rozpoczęciem turnieju zagrają z Danią w Helsingborgu.
Szwedzi do turnieju przystąpią jako obrońcy mistrzowskiego tytułu. W 2015 roku na czeskich boiskach okazali się najlepsi, w finale pokonując po serii rzutów karnych reprezentację Portugalii. Wielce prawdopodobne jest, że w Polsce zobaczymy przynajmniej czterech zawodników, którzy byli współautorami tego sukcesu – Victora Lindelofa, Kristofera Olssona, Samuela Gustafsona i Ludwiga Augustinssona.
Szwedzi swoje pierwsze spotkanie rozegrają w Kielcach. Przedstawiciele tej reprezentacji, podobnie jak Anglicy, odwiedzili już miasto-gospodarza by ocenić je głównie pod kątem bezpieczeństwa. – Ścisłe centrum okazało się bardzo urokliwe i myślę, że fani naszej reprezentacji, którzy przyjadą tu w czerwcu, będą mieli miłą turystyczną pamiątkę – powiedział Martin Fredman, kierownik do spraw bezpieczeństwa przy Szwedzkim Związku Piłki Nożnej.
>>> Anglicy i Szwedzi wystawili pozytywną ocenę Kielcom <<<
Szwedzcy kibice podczas turnieju będą z pewnością liczyć na dobrą postawę Alexandra Isaka. Zaledwie 17-letni piłkarz zimą przeniósł się z AIK Solna do Borussii Dortmund za, bagatela, 8,5 miliona euro. Co ciekawe, sam trener BVB dowiedział się o tym dopiero wtedy, gdy transfer był już na etapie finalizacji. Działacze zagięli jednak parol na następcę Zlatana Ibrahimovicia, jak mówi się o Isaku w Kraju Trzech Koron, i dopięli swego, choć młodzian mógł trafić także do Realu Madryt. Na razie jednak nie doczekał się występu w barwach klubu z Dortmundu, lecz mimo to jest powoływany do pierwszej reprezentacji Szwecji. Sto dni, które pozostały do pierwszego gwizdka meczu z Anglią, będą dla Isaka bardzo ważnym czasem.
>>> Wielki talent szwedzkiej piłki dołączył do Łukasza Piszczka w Borussii Dortmund <<<
SŁOWACJA
Nasi południowi sąsiedzi zagrają towarzyskie spotkania z Czechami i Serbią. Pierwszy mecz rozegrają 23 czerwca w Karvinie, natomiast cztery dni później powalczą z Serbami w Senec.
W zespole dowodzonym przez dobrze znanego polskim kibicom z pracy w Zagłębiu Lubin Pavla Hapala znajdzie się zapewne dwóch zawodników, którzy na co dzień występują w Lotto Ekstraklasie. Co więcej, przywdziewają koszulkę tego samego klubu – Cracovii. Mowa o Tomasie Vestenickym i Jaroslavie Mihaliku. Pierwszy z nich trafił pod Wawel wiosną ubiegłego roku. Od tego czasu rozegrał dla „Pasów” 26 ligowych spotkań, w których raz skierował piłkę do siatki. Tyle samo razy z gola cieszył się Mihalik, ale jego staż w Cracovii jest znacznie mniejszy. Słowak potrzebował na zdobycie debiutanckiej bramki zaledwie czterech występów. W miniony weekend pokonał bramkarza Arki Gdynia, zapewniając Cracovii remis 1:1. Polscy kibice muszę więc bacznie obserwować poczynania obu zawodników, bo mogą oni napsuć biało-czerwonym sporo krwi podczas turnieju finałowego UEFA EURO U21 Polska 2017. – Wraz z Milanem Skriniarem, Stanislavem Lobotką i Robertem Mazanem jesteśmy najstarszymi zawodnikami i mamy najdłuższy staż w tej reprezentacji, więc odgrywamy wiodącą rolę, ale w trakcie eliminacji dołączyli też nowi zawodnicy, którzy są bardzo przydatni – powiedział Mihalik. – Na turniej do Polski pojedziemy powalczyć o najwyższe cele. Moim marzeniem jest zagrać w finale na stadionie Cracovii – dodał.
>>> Jaroslav Mihalik: Marzę o finale w Krakowie <<<
Słowacka kadra będzie jeszcze silniejsza, bo do gry powrócił Adam Zrelak, który w eliminacjach do turnieju strzelił więcej bramek niż… rozegrał spotkań. Z powodu poważnej kontuzji jesień była dla niego stracona. Podczas leczenia nie wszystko szło po jego myśli, ale nie tracił nadziei, że zdąży wrócić na boisko przed turniejem finałowym UEFA EURO U21 Polska 2017. Swego celu dopiął i miał już okazję wystąpić w meczu swojej drużyny klubowej. – Przez cały czas czułem, że dam sobie radę. Jestem wojownikiem i będę teraz jeszcze silniejszy – zapewnił.
>>> Adam Zrelak: Na boisku damy z siebie wszystko! <<<
Z determinacji Zrelaka, ale też postawy jego kolegów, dumny jest także trener słowackiej kadry. – Najbardziej fascynujące jest to, gdy widzę, jak ci wszyscy zawodnicy z niecierpliwością czekają na kolejne zgrupowania kadry U21 i mocno pracują, by móc wystąpić w narodowym zespole. Wierzę, a wręcz jestem pewien, że z tak samo dużym entuzjazmem i wiarą w swoje możliwości, moi piłkarze podejdą do czerwcowych finałów – mówi Pavel Hapal.
>>> Trzy pytania do... Pavla Hapala, trenera reprezentacji Słowacji U21 <<<