W Turynie biją na alarm. Jeśli Juventus nie zacznie wygrywać, to zespół Wojciecha Szczęsnego może wypaść ze stawki drużyn, które zakwalifikują się do przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Mistrzowie Włoch zajmują ostatnie miejsce gwarantujące im to, tuż za nimi z identycznym dorobkiem punktowym znajduje się Napoli. W środę (godz. 18:45) gra toczyć się będzie więc o dużą stawkę!

Za nami ligowo-świąteczny weekend. Doskonale sobotnie zmagania z udziałem reprezentantów Polski rozpoczął Grzegorz Krychowiak, który zdobył bramkę w wyjazdowym spotkaniu z Rotorem Wołgograd. Niedługo później do „Krychy” dołączył Kamil Glik, notując premierowego gola w barwach Benevento Calcio. Zapraszamy do zapoznania się z naszym raportem kadrowicza.

To było bardzo trudne zgrupowanie reprezentacji Polski – naznaczone kontuzją, jaką odniósł Robert Lewandowski, wykluczeniem Mateusza Klicha, Łukasza Skorupskiego i ważnych członków sztabu przez pozytywne wyniki testów, sporym zamieszaniem wokół badania i opóźnionym przylotem Grzegorza Krychowiaka do Londynu. Bardzo trudne zgrupowanie zakończone bardzo trudnym meczem z Anglią na Wembley, w którym Polacy zdecydowanie mogli osiągnąć lepszy rezultat, niż finalne 1:2.

To był dobry mecz „biało-czerwonych” na Wembley, szczególnie po zmianie stron. Grając odważnie wyrównaliśmy – po bramce, którą zdobył Jakub Moder – i przez długie minuty kontrolowaliśmy remisowy wynik. Niestety finalnie 2:1 (1:0) wygrała Anglia – gole dla wyżej notowanych rywali zdobyli Harry Kane i Harry Maguire. Prezentujemy Wam obszerny skrót tego spotkania, rozegranego w ramach eliminacji mistrzostw świata Katar 2022, a w nim wszystkie gole i najciekawsze akcje z obu stron.

Święta Wielkiej Nocy są czasem wytchnienia dla kibiców, ale nie dla piłkarzy, których czekają kolejne boje o ligowe punkty. W lidze niemieckiej dojdzie do derbów Berlina, w których Union zmierzy się z Herthą Krzysztofa Piątka. Sprawdź, gdzie oglądać mecze z udziałem reprezentantów Polski.

– Byłbym bardziej zadowolony po tym spotkaniu, gdybyśmy utrzymali remis. W drugiej połowie przycisnęliśmy rywala, który stwarzał okazje, ale i po naszej stronie ich nie brakowało. Szkoda, że wyjeżdżamy z Anglii bez punktów po takiej drugiej połowie – powiedział po starciu na Wembley pomocnik reprezentacji Polski Kamil Jóźwiak.