Niestety. Wieści napływające do nas z Włoch są bardzo złe. Arkadiusz Milik ponownie zerwał więzadło krzyżowe przednie. Tym razem w prawym kolanie. Napastnik reprezentacji Polski jest już  po godzinnej operacji w klinice Villa Stuart w Rzymie, którą przeprowadził profesor Pier Paolo Mariani. To wybitny specjalista, który rok temu zajmował się lewym kolanem gracze SSC Napoli. – Arek jest w bardzo dobrych rękach. Po operacji czeka go długa rehabilitacja, którą rozpocznie już jutro. Będzie pauzował pięć miesięcy. Musi być silny i cierpliwy. Trzymamy za niego kciuki i liczymy, że zdąży się jeszcze rozegrać przed mistrzostwami świata w Rosji, na które – mamy nadzieję – razem pojedziemy – powiedział Łączy Nas Piłka Jacek Jaroszewski, lekarz reprezentacji Polski.

Grzegorz Krychowiak w czwartym występie czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w WBA, a Tony Pulis chce wreszcie pokonać Arsene’a Wengera na terenie rywala. Co więcej, walijski menedżer zapowiada, że na poniedziałkowe spotkanie (początek o godz. 21) przygotował specjalny plan, którego kluczową postacią ma być właśnie reprezentant Polski.

Kamil Wilczek zdobył swoją pierwszą bramkę w lidze duńskiej. Napastnik Brondby IF pojawił się na placu gry na początku drugiej połowy, a w samej końcówce meczu dał swojej drużynie zwycięstwo 2:1, które pozwoliło wskoczyć na trzecią pozycję w tabeli. Powody do radości ma także Bartosz Bereszyński. Sampdoria z polskim obrońcą w składzie pokonała faworyzowany AC Milan 2:0.

Kamil Wilczek został bohaterem Brondby IF. Napastnik reprezentacji Polski w meczu z Hobro wszedł na początku drugiej połowy, a samej końcówce spotkania zapewnił swojej drużynie cenne zwycięstwo 2:1. To pierwsze trafienie Wilczka w sezonie ligi duńskiej.

W ubiegłym sezonie był jednym z motorów napędowych Jagiellonii Białystok, która do ostatniej kolejki walczyła o mistrzostwo kraju. W czerwcu wystąpił w reprezentacji Polski do lat 21 na młodzieżowych mistrzostwach Europy. Latem był bardzo bliski zagranicznego transferu, lecz zmagał się z kontuzją i został w Jagiellonii. – Jestem ambitnym człowiekiem. Mam jeszcze wiele celów do zrealizowania. Gra w reprezentacji Polski jest jednym z nich. Każdy piłkarz trenuje po to, by móc zagrać kiedyś dla swojego kraju – zapewnia w rozmowie z Łączy Nas Piłka Przemysław Frankowski.

Arkadiusz Milik w doliczonym czasie gry meczu 6. kolejki Serie A ze SPAL 1907 doznał groźnie wyglądającej kontuzji prawego kolana i nie był w stanie dokończyć spotkania. Co prawda opuszczał boisko o własnych siłach, ale ze łzami w oczach. – Milik doznał urazu kolana bez kontaktu z przeciwnikiem. To drugie kolano, a nie to samo, co operowane rok temu. Jestem z Arkiem w stałym kontakcie i wiemy już, że w poniedziałek będzie miał konsultację medyczną u doktora Piera Paolo Marianiego. To wybitny specjalista, który rok temu przeprowadził operację lewego kolana Milika. Teraz również istnieje ryzyko operacji, ale wszystko wyjaśni się jutro. Trzymajmy za Arka kciuki! – powiedział nam Jacek Jaroszewski, lekarz reprezentacji Polski.