Ćwierćfinałowe spotkania Pucharu Polski dostarczyły wielu emocji, ale i niespodziewanych wyników. Szczególnie zaskoczył łódzki SMS, który wyeliminował uznawanego za silniejszego rywala, a także AZS UJ Kraków. „Jagiellonki” mocno postawiły się obrończyniom tytułu. Co jeszcze działo się w piłce kobiecej w minionym tygodniu?

Na sześć rozegranych w weekend spotkań w Futsal Ekstraklasie aż pięć zakończyło się po myśli gości. Jedynie w Chojnicach wygrali gospodarze, chociaż paradoksalnie w tym wypadku to zduńskowolanie byli faworytem. Gatta to nie jedyna drużyna, która zaliczyła wpadkę. Za takową należy uznać przede wszystkim wysoką przegraną FC Toruń na własnym terenie.

Drużyny walczące o zaszczyty w Futsal Ekstraklasie solidarnie o punkty będą rywalizować na północy Polski. Najciekawiej będzie w Toruniu i w Szczecinie. Do Grodu Kopernika zawita bardzo dobrze spisujący się w tym roku Piast Gliwice, natomiast Rekord zmierzy się z Pogonią, która nigdy nie była dla bielszczan łatwym rywalem.

Gdy biało-czerwoni w miniony weekend toczyli zacięte boje z Rosją, w tym samym momencie rozstrzygały się losy grupowych rywali dla naszej kadry w pierwszym etapie eliminacji mistrzostw świata 2020. Ostatecznie jesienią w Zielonej Górze zagramy z Hiszpanią, Finlandią i Gruzją.

Nagroda Ewy Pajor, radość Katarzyny Kiedrzynek z ultrasami PSG, wielkie wydarzenie w hiszpańskim Pucharze Królowej, promocja kobiecej piłki rodem z Manchesteru, a także wiadomość z Turcji od Medyka Konin. Usiądźcie wygodnie w fotelach i sprawdźcie, co działo się w świecie kobiecej piłki w mijającym tygodniu.

Dwumeczem z Rosją reprezentacja Polski w futsalu rozpoczęła zmagania w 2019 roku. Dla naszej kadry będzie to bardzo trudny okres. Oprócz starć z wicemistrzami świata przyjdzie nam się zmierzyć chociażby z Brazylią, a jesienią rozpoczynamy eliminacje mistrzostw świata 2020. – Brakuje nam zwycięstw z tymi najlepszymi – narzekał po dwumeczu z Rosjanami trener Błażej Korczyński. Polska pierwszy mecz przegrała 1:2, drugi zremisowała 2:2.