FORTUNA 1. Liga
Kiedyś mówiono o nim „Cudotwórca ze Wschodu”. W wywiadach podkreślał, że Słowianie potrzebują twardej ręki, dlatego niczego bardziej nie znosi od braku dyscypliny taktycznej. Lubi układać zespół po swojemu, nadać mu styl. Prowadził Polonię Bytom, Cracovię, Zawiszę, a ostatnio Górnika Łęczna. Teraz przed nim misja: „GKS Tychy”. Jurij Szatałow w specjalnej rozmowie dla Łączy Nas Piłka.