Przed rozpoczęciem sezonu Wisła Puławy skazywana była na walkę o utrzymanie w I lidze. Puławianie na początku zadawali jednak kłam tej teorii, lecz im dłużej trwała runda jesienna, tym więcej punktów gubili. Ostatecznie rok zakończyli na pozycji numer 15, czyli barażowej. Wiosną na pewno postarają się, by uniknąć konieczności gry w dodatkowych meczach i cieszyć z zapewnienia utrzymania.

Jeśli coś się sprawdza, to czemu nie iść dalej tym tropem? Z tego założenia wyszli działacze Zagłębia Sosnowiec, zatrudniając Terence'a Makengo, który może być następcą Vamary Sanogo. Ten 21-latek okazał się dla klubu z Sosnowca żyłą złotą, bo niedawno został sprzedany do Legii Warszawa za ponad milion złotych. Jego krajan ma jeszcze lepsze CV. W końcu był najmłodszym piłkarzem, jaki podpisał kontrakt z AS Monaco!

Jesień w I lidze należała do Damiana Kądziora. Pomocnik Wigier Suwałki robił furorę na zapleczu LOTTO Ekstraklasy. Imponował przede wszystkim ofensywnym stylem gry, który przyniósł efekt w postaci wielu bramek i jeszcze większej liczbie asyst. Nie było więc zaskoczenia, gdy odebrał nagrodę w plebiscycie „Piłki Nożnej” dla najlepszego I-ligowca roku. – Narzeczona rok temu przeczuwała, że to ja zdobędę tę nagrodę. Spełniłem marzenie swoje i ojca, który aż się popłakał ze wzruszenia – mówi Kądzior w specjalnie rozmowie z Łączy Nas Piłka.

Jego przygoda z piłką nabiera zawrotnego tempa. Jeszcze siedem miesięcy temu grał w rezerwach Podbeskidzia Bielsko-Biała. Miesiąc później, w wieku niespełna 17 lat, zadebiutował w I lidze. Stał się czołowym młodzieżowcem zaplecza LOTTO Ekstraklasy, a niedawno podpisał kontrakt z Lechią Gdańsk. Na razie jednak będzie zbierał doświadczenie w GKS-ie Tychy. Poznajcie Daniela Mikołajewskiego.

Trener Ryszard Tarasiewicz powiedział o nim: – To Ryota Morioka (pomocnik Śląska Wrocław) w dobrej formie. Dla niektórych jest kopią innego Fina grającego w Miedzi Legnica, Petteriego Forsella. Sugerując się jego CV, można śmiało zakładać, że może być nową gwiazdą I ligi. Poznajcie Petteriego Pennanena, który był czołowym pomocnikiem Veikkausliigi i kapitanem Kuopion Palloseura.

Organizacyjnie – Stal Mielec. Takie powiedzenie swego czasu było bardzo popularne w środowisku piłkarskim. Dziś jednak dwukrotny mistrz Polski zaprzecza tej opinii. Klub z Podkarpacia jest stabilny i właściwie poukładany, a celem na rundę wiosenną będzie utrzymanie statusu I-ligowca.

Choć jest liderem I ligi to wielu widzi w tym zwykłe zrządzenie losu. Nie przez przypadek jednak przegrywa się tylko jeden mecz w rundzie i zdobywa najwięcej bramek. Chojniczanka Chojnice niedługo rozpocznie najważniejszą rundę w historii klubu.