Aktualności
[OKIEM PREZESA] Tomasz Garbowski: Każdy dzień przynosi nowe wyzwania
Dlaczego zdecydował się Pan kandydować na Prezesa?
Decyzja o kandydowaniu na stanowisko prezesa Opolskiego Związku Piłki Nożnej była naturalną konsekwencją mojej dotychczasowej drogi życia, które niemal od zawsze związane jest z piłką nożną. Spełniałem się zawodowo najpierw jako zawodnik, działacz sportowy, później sędzia, a przez ostatnie dwa lata obserwator piłkarski szczebla centralnego. Przez 10 lat sprawowałem mandat Posła na Sejm RP i również wówczas większą część swojej działalności parlamentarnej poświęcałem zagadnieniom związanym ze sportem, pracując w sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki. Przez te wszystkie lata poznałem futbol z każdej strony i zebrałem mnóstwo doświadczeń, które postanowiłem wykorzystać dla dobra i rozwoju tak bliskiej mojemu sercu opolskiej piłki.
Dlaczego Pański pomysł na prowadzenie wojewódzkiego związku jest najlepszy?
O to chyba trzeba by zapytać delegatów, którzy zaufali mojej wizji i powierzyli tę odpowiedzialną i zaszczytną funkcję. Myślę, że mogła tu zadecydować pewnego rodzaju intuicja piłkarska, pomysł na siebie, na swoją pracę i poprawę sytuacji opolskiej piłki i samego związku.
Co jest priorytetem na pierwsze miesiące Pańskiej prezesury?
Moim celem jest nowoczesne zarządzanie związkiem z jednoczesną optymalizacją kosztów funkcjonowania biura OZPN. Już dzisiaj widać pierwsze efekty podjętych w tym kierunku działań. W ciągu niespełna dwóch miesięcy Zarząd OZPN przyjął 67 uchwał, zaakceptował sponsora tytularnego dla IV ligi opolskiej, zatwierdził wszystkie regulaminy wewnętrzne i zewnętrzne opolskiej piłki, ogłosił zapytanie na sponsora technicznego, sprawnie rozdysponował sprzęt piłkarski dla opolskich klubów. Do końca 2016 roku najważniejszymi zadaniami będzie więc unowocześnienie funkcjonowania biura związku, a także przygotowanie planu budżetu na rok 2017. Zadania długofalowe, przed którymi stoi nowe kierownictwo Opolskiego Związku Piłki Nożnej to niewątpliwie rozwój sportu dzieci i młodzieży, piłka kobieca i halowa oraz wsparcie małych klubów (LZS) i popularyzacja futbolu.
Jakie widzi Pan przed sobą wyzwania?
Każdy dzień, każdy mecz i każda ligowa kolejka przynoszą nowe wyzwania. Najważniejsze to umieć stawić im czoła. Jeżeli uda mi się przekonać większość opolskiego środowiska piłkarskiego do swojej wizji zarządzania, jeżeli będziemy grać do jednej bramki, to nie widzę na dzień dzisiejszy żadnego problemu, z którym wspólnie nie moglibyśmy się uporać. Na pewno moim celem jest skupienie wokół opolskiej piłki jak największej liczby podmiotów, dlatego też z dużą wiarą w powodzenie tych działań, będę się starał zapraszać do współpracy nie tylko przedstawicieli środowisk sportowych, ale również samorządy, przedsiębiorców, instytucje finansowe czy też podmioty prawne.
Co jest najmocniejszą stroną Opolskiego ZPN i co zamierza Pan rozwijać?
Najmocniejszą stroną Opolskiego Związku Piłki Nożnej jest liczba małych klubów piłkarskich, czyli Ludowych Zespołów Sportowych. Prawie w każdej wsi co niedzielę 22 zawodników kopie piłkę i to jest siła opolskiego futbolu. Przecież sport to nie tylko profesjonalne granie, ale również doskonała rekreacja. Naszym celem jest jednak sukcesywny rozwój każdego segmentu opolskiej piłki, nie zamierzam więc żadnej jej sfery specjalnie wyróżniać.
Jak związek zamierza współpracować z małymi klubami i w jaki sposób chce im pomóc?
Kluczem do sukcesu jest partnerska współpraca i dlatego w Zarządzie OZPN są przedstawiciele każdego powiatu. Stanowią oni swoistą grupę łącznikową z klubami
z danego terenu. Być blisko ludzi piłki – oto przesłanie na obecną kadencję. Ponadto Opolski Związek Piłki Nożnej ma jedne z najniższych stawek opłat związanych z rozgrywkami i te wskaźniki chcemy podtrzymać. Będziemy szukali wsparcia zewnętrznego (sponsorzy, mecenasi, darczyńcy) dla opolskiej piłki. Zwiększymy stopień redystrybucji środków z OZPN do klubów piłkarskich z Opolszczyzny tak, aby funkcjonowała zasada: im więcej inicjatyw piłkarskich tym większe wsparcie. OZPN nie może być i nie będzie „poborcą podatkowym”. Będzie nowoczesną firmą wspierającą opolski futbol.
Jaką ma Pan wizję rozwoju piłki kobiecej i młodzieżowej?
W nowej kadencji osobą odpowiedzialną za rozwój piłkarstwa kobiecego w naszym regionie jest członek Prezydium – wieloletni trener kobiet. Na ostatnim posiedzeniu Zarządu OZPN podjęliśmy decyzję o powołaniu opolskiego centrum szkoleniowego piłkarstwa kobiecego w Głogówku i na bazie tego centrum chcemy rozwijać futbol kobiet. Główne ośrodki piłkarstwa kobiecego w naszym regionie to właśnie Głogówek i Kluczbork. Ponadto zwiększyliśmy ilość drużyn w III lidze kobiet, którą prowadzi OZPN, z 5 do 9. W przypadku piłki młodzieżowej zamierzamy poszerzyć formułę programu „Bawi nas piłka”, zwiększyć środki na turnieje dzieci i młodzieży, jak również inicjować i promować wszelkie inicjatywy popularyzujące działania prorozwojowe.
Czego można Panu życzyć?
Sukcesów i awansów opolskich drużyn oraz skuteczności w przekonywaniu, że piłka nożna zawsze powinna łączyć, nigdy dzielić.
Rozmawiał Cezary Jeżowski