O Robercie Lewandowskim:

Robert przyszedł do Monachium jako król strzelców i wiązano z jego osobą duże nadzieje. Zainwestowano w jego przyjście i każdy oczekiwał od Lewandowskiego szybkiej aklimatyzacji. I to się Robertowi udało – klub stawia na niego, a kibice wierzą w jego umiejętności. Rzadko się zdarza, by na takim poziomie zawodnik mógł się spokojnie rozwijać, ale sądzę, że to nie koniec możliwości i umiejętności „Lewego”. Kluby, takie jak Bayern, kupują zawodników i potem ich promują. Jeżeli nie będziesz najlepszy, to znajdą innych na twoje miejsce. Robert jest podstawowym zawodnikiem ekipy z Monachium i to jest najlepszy dowód jego pozycji w ekipie z Bawarii. Lewy ma siedem goli i jego zdobycz bramkowa będzie jeszcze większa! Może nawet zostać królem strzelców!

O Kubie Błaszczykowskim:

Borussia potrzebuje Kuby. Ekipa z Dortmundu jest przedostatnia w tabeli i potrzebuje lidera. Błaszczykowski będzie dla Borussii bardzo pożytecznym graczem. Pamiętajmy jednak, że zawodnicy po długich kontuzjach potrzebują dwa razy więcej czasu na dojście do pełni formy. Na pewno jeszcze brakuje Kubie kilku elementów, ale idzie w dobrym kierunku. Drużynie Kloppa potrzebna jest seria – jeśli będą regularnie wygrywać, to wylądują w środku tabeli. Myślę, że wiosna Błaszczykowskiego będzie udana.

O Łukaszu Piszczku:

Łukasz jest świetnym przykładem nowoczesnego obrońcy. Doskonale wspiera akcje ofensywne, zamyka je i dośrodkowuje. Wszyscy w Borussii liczą na asysty Piszczka, który udowodnił, że świetnie odnajduje się w ataku. Jestem pewien, że kilka jego akcji da ważne trafienia ekipie Kloppa. Łukasz będzie grał na swoim równym poziomie.