Jedną z najważniejszych propozycji PZPN jest precyzyjne określenie zakresu odpowiedzialności organizatorów imprez masowych za ich bezpieczeństwo. W chwili obecnej kluby pociągane są bowiem do odpowiedzialności również za przestępstwa i wykroczenia popełniane przez pojedynczych uczestników, które nie mają wpływu na poziom bezpieczeństwa imprezy jako całości. „Kluby powinny ponosić odpowiedzialność jedynie za te elementy organizacji, które leżą w zakresie ich możliwości i kompetencji, takie jak kontrola dostępu, zarządzanie tłumem, zabezpieczenie przeciwpożarowe, stewarding (system służb informacyjnych i porządkowych), opieka medyczna, czy plany działania na wypadek wystąpienia sytuacji kryzysowych. Obecny lakoniczny zapis mówiący o tym, że „za bezpieczeństwo imprezy odpowiada jej organizator” jest w naszej opinii zbyt ogólny i otwiera pole do zrzucania na kluby odpowiedzialności za dosłownie każdy przypadek łamania prawa na meczu.

Podczas posiedzenia Podkomisji dyskutowane były również inne propozycje PZPN. Zdaniem przedstawicieli środowiska piłkarskiego, kluby nie mogą ponosić odpowiedzialności za stan terenów i obiektów, których nie są właścicielami lub zarządcami. Środki podejmowane celem zapewnienia bezpieczeństwa meczu, w tym liczebność służb porządkowych oraz służb informacyjnych, powinny być ustalane na podstawie rzetelnej analizy ryzyka oraz wytycznych opracowanych przez właściwy związek sportowy. Uciążliwe i zbiurokratyzowane procedury związane z uzyskiwaniem zezwolenia na organizację imprezy zastąpić należy certyfikatem bezpieczeństwa stadionu. Spod uregulowań ustawy wyłączone powinny zostać mecze organizowane w ramach współzawodnictwa sportowego dzieci i młodzieży, a z jej terminologii całkowicie usunięte wywołujące negatywne skojarzenia i budzące często nieuzasadnione obawy pojęcie „imprezy masowej podwyższonego ryzyka”.

Na osobne potraktowanie zasługują, zdaniem przedstawicieli PZPN, strefy VIP czy loże biznesowe. Ryzyko wybuchu zbiorowych zakłóceń porządku publicznego czy odpalenia środków pirotechnicznych w tych miejscach, jest praktycznie zerowe. Mimo to do gości biznesowych stosowane są te same rygorystyczne zasady dotyczące identyfikacji, co na trybunie dopingowej. Musimy dać klubom szansę zachęcenia przedstawicieli biznesu do przychodzenia na mecze, dlatego proponujemy, aby o takich sprawach, jak zasady identyfikacji gości czy podawania alkoholu, decydował na własną odpowiedzialność każdy organizator imprezy.

Prace nad nowelizacją „Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych" wciąż trwają. Uwzględnienie postulatów środowiska piłkarskiego spowodowałoby jednak znaczne ułatwienia dla klubów w procesie uzyskiwania zezwolenia na imprezę i samą organizację meczu. Wprowadzono również klarowny, sprawiedliwy podział odpowiedzialności za kwestie związane z zabezpieczeniem imprezy oraz jej uczestników, zapewniono szerszy dostęp do stadionów dla kibiców oraz gości biznesowych oraz usunięto z tekstu ustawy wiele martwych oraz interpretacyjnie niejasnych przepisów.

Kolejne posiedzenie Podkomisji odbędzie się w marcu br., a o wynikach jej prac będziemy na bieżąco informować środowisko piłkarskie.