Jeżeli Grecy myślą o awansie do następnej fazy mistrzostw świata, muszą dziś pokonać Wybrzeże Kości Słoniowej. Problem jest jeden – piłkarze z Hellady nie zdobyli jeszcze bramki na mundialu w Brazylii.

Grecy nie strzelili gola, grają słabo, ale proszę mi wierzyć, że uwielbiają takie pojedynki. To spotkanie może być ciekawe, ponieważ obie drużyny walczą o wyjście z grupy. Grecy lubią, a przede wszystkim potrafią grać takie spotkania o stawkę. Piłkarze Fernando Santosa potrafią się zmobilizować i osiągnąć potrzebny rezultat. Uczestniczyli już w wielu mundialach i wiedzą, że o wyjściu z grupy nie decyduje piękno, a ostateczny wynik.  

Ostatni mecz Greków z Japończykami stał, delikatnie mówiąc, na przeciętnym poziomie.

To było jedno z najgorszych spotkań tych mistrzostw. Jedyny plusik jest taki, że Grecy od 38. minuty grali w osłabieniu, a i tak potrafili wyrwać remis. Będą czekali na swoją okazję i jeżeli się zmobilizują, to może być ciekawie.

Gdzie widzi Pan szansę Greków na strzelenia gola zawodnikom z Afryki?

W stałych fragmentach gry. Potrafią je świetnie wykonywać, mają wypracowane schematy i to powinno przynieść sytuacje podbramkowe. Właściwie gole strzelone z rzutów rożnych i wolnych dały im w ostatnich latach największe sukcesy. Grecy będą czekali na tę jedną sytuację. Pytanie, czy ją wykorzystają.

Czym z kolei może nas zaskoczyć Wybrzeże Kości Słoniowej?

To drużyna, która podobnie jak Grecy, ma już trochę „przechodzony” potencjał zawodników. Mam tu na myśli generację piłkarzy, z której większość najlepsze lata ma już za sobą. WKS posiada świetnie przygotowaną drużynę pod względem fizycznym, grającą do tego ofensywny futbol. Jeżeli nastawią celownik, to mogą zaliczyć dużo trafień.

Jak może przebiegać dzisiejsze spotkanie?

Jeżeli Grecy nie stracą gola na początku starcia, to mogą w końcu dopiąć swego i zdobyć decydującą bramkę. Potrafią sobie wypracować jedną okazję i ją wykorzystać. Piłkarze z Afryki grają ofensywnie, dlatego odsłonią się i pozwolą Grekom na to, co lubią najbardziej – skupienie w defensywie i możliwość szybkich kontrataków. Celem piłkarzy Santosa było wyście z grupy, ale czy są w stanie awansować? Są na to niewielkie szanse, ale Grecy są nadal w grze i dlatego trzeba na nich uważać.  

Rozmawiał Cezary Jeżowski

Grecja – Wybrzeże Kości Słoniowej, 24.06 (wt), 22:00

Japonia – Kolumbia, 24.06 (wt), 22:00

* Kolumbia ma zapewniony awans do 1/8 finału mistrzostw świata 2014 w Brazylii.