Aktualności

[WYWIAD] „Herr Zweimal” przed meczem z Polską: Na EURO 2016 możecie sprawić niespodziankę

Reprezentacja06.06.2016 
Jest przyszłością litewskiej piłki. W wieku 6 lat wyjechał do Szwajcarii, potem przeniósł się do Niemiec. W 2013 roku trafił do Aalborga, a rok później w Gdańsku strzelił reprezentacji Polski gola. Od 1 lipca Lukas Spalvis będzie oficjalnie zawodnikiem Sportingu Lizbona, ale najpierw ponownie zmierzy się towarzysko z biało-czerwonymi. Jak tym razem sobie poradzi?

Witam „Herr Zweimal”

(śmiech) Skąd wiedziałeś? Mało kto wie, że tak na mnie się mówi.

Wyjaśnij, skąd takie przezwisko?

W zakończonym sezonie strzeliłem łącznie 18 goli, ale w pierwszej części sezonu aż 6 razy zdobyłem po dwie bramki w meczu. Potem wszyscy zaczęli mnie tak nazywać, a że mieszkałem w Niemczech, to wszyscy mówili „ Herr Zweimal” oznacza po niemiecku dwukrotnie. Nawet dostałem od kumpli specjalny T-shirt. Wszyscy mieli ubaw, ale najważniejsze że strzelałem gole.

Efektem tego jest Twój transfer do Sportingu. W Lizbonie pojawisz się od 1 lipca.

To wielki moment w mojej karierze. Grałem ostatnio w duńskim Aalborgu i też to było wielkie wyzwanie, ale teraz? Czeka mnie gra w wielkim klubie przeciwko wielkim drużynom. Przede mną ogromna szansa – nowy klub, nowe miasto, nowi ludzie. Liga portugalska jest na bardzo wysokim poziomie, z trzema-czterema topowymi drużynami. Sporting, Benfica, Braga i Porto to te najlepiej znane ekipy.



Chcesz być jak Twój obecny reprezentacyjny trener?

Pewnie że tak! Edgaras Jankauskas grał w Benfice i Porto, chciałbym osiągnąć co najmniej tyle, co on. Na początku wyruszam do Lizbony i zobaczymy, co z tego będzie.

Przejdźmy do meczu Polska – Litwa. Czego mamy się spodziewać po Twojej drużynie?

W ostatnich latach przeżywaliśmy trudny okres, teraz zaszło wiele zmian. Mamy nowego selekcjonera i w kolejnych eliminacjach do mistrzostw świata zaczynamy właściwie od nowa. Z czasem musi być lepiej, mamy określony plan, czyli między innymi mecz z Polską i idziemy krok po kroku.

Pamiętasz spotkanie z 2014 roku?

Trudno żebym nie pamiętał, skoro strzeliłem gola. Byliśmy tak blisko niespodzianki…



Ale potem gole dla Polski strzelili Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik.

Żałuje tego meczu, bo naprawdę mogliśmy wygrać. Przypomnij sobie te wszystkie nasze sytuacje w pierwszej połowie… Potem jednak zaczęliście już grać swoje i wszystko wróciło do „normy”

Jakbyś porównał tamtą drużynę z reprezentacją, która po meczu z Litwą wyleci na EURO 2016?

Macie bardzo silną reprezentację. Już wtedy graliście mocnym składem, ale teraz tworzycie potwornie niebezpieczną drużynę. Jest Lewandowski, jest Milik, jest Glik i… Boruc. Oglądaliśmy wasze ostatnie mecze z Holandią czy Serbią. Niezależnie od aktualnych wyników, macie naprawdę wszystko, żeby na EURO 2016 coś osiągnąć. Możecie sprawić niespodziankę. Wszystko zależy od Was – powodzenia!

Rozmawiał Cezary Jeżowski

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności