Aktualności
Rudiger wyłączony, Mustafi ponownie wkracza do akcji
Reprezentacja08.06.2016
"Kontuzja Antonio to wielka strata. Zdecydowaliśmy się dowołać Jonathana Taha" - mówił na dzisiejszej konferencji prasowej Joachim Loew. Przed selekcjonerem naszych grupowych rywali nie lada wyzwanie - z pierwszego meczu obok Rudigera, wyłączony jest również Hummels (wróci prawdopodobnie na mecz z Polską).
Niemcy mają kłopot, ale nikt w kadr mistrzów świata nie panikuje. Sam Loew bez ogródek stwierdza, że z Ukrainą na środku obrony może zagrać Jerome Boateng oraz... Benedikt Hoewedes bądź Shkodran Mustafi.
Przypomnijmy, że to już druga sytuacja, gdy Mustafi w ostatnim momencie dołączy do grona piłkarzy, którzy są blisko podstawowego składu. W 2014 roku to właśnie ten obrońca został dowołany za Marco Reusa, a potem na mundialu zagrał trzy spotkania - w fazie grupowej z Portugalią, Ghaną oraz w 1/8 finału z Algierią.
You may see me struggle, but you will never see me quit! 👊💪Thx for all your get well soon wishes! 🙏 #NeverGiveUp pic.twitter.com/GLckZoFSAu
— Antonio Rüdiger (@ToniRuediger) 8 czerwca 2016
Ekspert ligi niemieckiej Tomasz Urban stwierdza jednak, że problem Niemiec nie jest tak duży, jak się wszystkim wydaje. "Czy ja wiem czy kontuzja Rudigera to problem? Nie sądze. Jest jeszcze Can, jest Kimmich, przyjedzie Tah. Poradzą sobie". Wynika z tego, że na Ukrainę Joachim Loew prawdopodobnie wystawi obronę (od prawej) Benedikt Howedes, Shkodran Mustafi, Jerome Boateng, Jonas Hector.
A co z Rudigerem? Obrońca uszkodził więzadło krzyżowe przednie i pewne jest, że obok Ilkaya Gundogana nie wystąpi we Francji. Loew musi ciągle dostosowywać się do sytuacji. Przypomnijmy, że to właśnie para Jerome Boateng/Mats Hummels miała wyjść na pierwsze spotkanie z Ukrainą.
Cezary Jeżowski