Aktualności

[PRZEGLĄD PRASY] "Jesteśmy z Was dumni!"

Reprezentacja01.07.2016 

Reprezentacja Polski po heroicznej walce zakończyła swój występ na EURO 2016. Dzień po meczu z Portugalią zaglądamy do największych tytułów prasowych, by przekonać się, jak duży sukces biało-czerwoni odnieśli na francuskich boiskach.

PRZEGLĄD SPORTOWY

„Nie płacz Polsko, i tak byłaś wspaniała!”


– Reprezentacja Polski zafundowała nam kolejny thriller. Na Stade Velodrome w Marsylii nasi piłkarze stoczyli bitwę z Portugalią. O awansie do półfinału przesądziły karne. Niestety, Polacy nie wykonywali ich tak skutecznie jak w 1/8 finału ze Szwajcarią i pożegnali się z EURO…

Ten mecz nie mógł się dla nas lepiej zacząć. W czterech poprzednich spotkaniach Polacy stwarzali sobie sytuacje do zdobycia bramki już na początku, ale zawodziła skuteczność. Tym razem do akcji wkroczył Robert Lewandowski. Łukasz Piszczek zagrał cudowną piłkę krzyżową do Kamila Grosickiego, pomocnik Rennes dośrodkował, a „Lewy” wypalił nie do obrony. To była setna sekunda meczu, drugi najszybciej strzelony gol w historii EURO. Napastnik Bayernu czekał na trafienie w mistrzostwach Europy aż 645 minut. Ale się doczekał. Król wrócił.

RZECZPOSPOLITA

„Futbol jest okrutny”


– Drugi mecz w fazie pucharowej EURO, druga dogrywka, drugi raz rzuty karne. Strzał Jakuba Błaszczykowskiego w przedostatniej serii obronił Rui Patricio. Futbol jest okrutny – jeden z największych bohaterów reprezentacji Polski na tych mistrzostwach miał tak strasznego pecha.

Polacy gorzej wykonywali jedenastki, ale do domu wracają z podniesionymi głowami, a ich występ na EURO i tak przejdzie do historii polskiej piłki. Kibicom, który przyzwyczajeni byli do tego, że Polska jest pariasem europejskiego futbolu, wlali dużo nadziei w serca. A ich fantastyczna postawa jeszcze z czasem nabierze piękniejszego wymiaru, obrośnie legendami.

FAKT

„Duma. Sukces. Szacunek. Jesteście bohaterami!”


– Znowu dreszcze, znowu emocje, znowu dogrywka i jeszcze raz karne! Polska przegrała 3:5. Jedenastkę zmarnował jeden z naszych bohaterów – Jakub Błaszczykowski. Jego strzał odbił Rui Patricio i to Portugalia zagra w półfinale.

(…) Niestety, karne okazały się przekleństwem. Szczęście było blisko, a jest porażka. Ale i tak Polacy wracają do kraju z podniesionymi głowami.

SUPER EXPRESS

„Jesteśmy z was dumni!!!”


– Narodziła się wielka drużyna. Jedno jest pewne – po EURO 2016 polscy kibice wreszcie będą mogli czuć dumę, że mają wspaniałą drużynę. Od meczu z Irlandią Północną (1:0) rodził się zespół, o którym mówił cały piłkarski świat. Panowie, dziękujemy za te cudowne emocje! I wiemy, że dostarczycie nam kolejnych.

GAZETA WYBORCZA

„Pięknie walczyli”


– Ależ to okrutne. Odpaść z mistrzostw, nie przegrywając meczu. Zdarzyło się Polakom. W ćwierćfinale EURO 2016.

Na końcu znów wybuchła strzelanina. W poprzedniej rundzie karne nasi wykonywali perfekcyjnie, więc teraz uderzali w identycznej kolejności. Trzej pierwsi, Lewandowski Milik i Glik – idealnie, portugalski bramkarz pewnie nawet nie usłyszał świstu mknącej piłki.

Piłkę kopniętą przez Błaszczykowskiego odbił. Po karnych zawsze ktoś krwawi, tym razem padło na bohatera meczów z Ukrainą i Szwajcarią. Najbardziej wydajnego – gole i asysty – na XXI-wiecznych turniejach. Ot, klasyczny paradoks futbolu.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności