Można zaryzykować stwierdzenie, że Kassai poprowadził kluczowe dla losów awansu spotkanie eliminacji mistrzostw Europy 2016. W Glasgow w dramatycznych okolicznościach biało-czerwoni zremisowali 2:2 po golu w doliczonym czasie gry Roberta Lewandowskiego i to był kluczowy punkt dla naszego awansu na turniej we Francji. 

Spotkanie na Hampden Park sędziował Victor Kassai, który 10 czerwca będzie arbitrem głównym meczu otwarcia mistrzostw. Na liniach pomagać mu będą Gyorgy Ring oraz Vencel Toth, dodatkowymi arbitrami będą Tamas Bognar oraz Adam Farkas. Sędzią technicznym będzie Holender Bjorn Kuipers.

O Kassaim ciekawie opowiadał Michał Listkiewicz. W rozmowie z Łączy Nas Piłka tak wspominał węgierskiego sędziego:
– Znam go osobiście i przyjaźnimy się bardzo długo. Jest bardzo lubiany w swoim środowisku. To osoba bardzo koleżeńska i przyjacielska. To typ człowieka, którego kłopoty jeszcze bardziej mobilizują. Miał dołek po mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie, kiedy na jednym z meczów nie uznał prawidłowo zdobytej bramki. Bardziej to była wina jego asystentów, ale odpowiedzialność ponosi cały zespół. Pozbierał się i teraz wrócił jeszcze silniejszy. Viktor to świetny i doświadczony sędzia.

Kassai prowadził już wielkie spotkania. Był sędzią finału Ligi Mistrzów (2011, Barcelona - Manchester United 3:1), który odbył się na słynnym Wembley. Jego partnerka życiowa, czyli Katalin Kulcsar również jest sędzią piłkarskim, z doświadczeniem m.in. na mundialu kobiet w Kanadzie.

Węgier wraz z Szymonem Marciniakiem są w gronie 18 sędziów głównych, którzy poprowadzą mecze EURO 2016. Jak wspominał polski arbiter przed wyjazdem na mistrzostwa Europy, o nominacjach na poszczególne spotkania sędziowie dowiadywać się będą na 2 dni przed wyznaczonym meczem. 

Cezary Jeżowski