Aktualności
Powrót do normalności, czyli Niemcy wygrywają z Węgrami
Spotkanie z Węgrami, również uczestnikami EURO 2016, miało dla piłkarzy Joachima Loewa niemałe znaczenie. Można napisać, że mistrzowie świata sami sobie narobili kłopotów przed mistrzostwami. Zaczęło się od fatalnej porażki ze Słowacją, a skończyło na kontuzji Matsa Hummelsa. Tak tak, wiemy że Niemcy zagrali wówczas mocnymi rezerwami... Z Węgrami tylko sześciu zawodników z dzisiejszego składu zagrało ze Słowacją, ale to i tak rezultat i styl, na jaki mistrzowie świata nie mogą sobie pozwolić.
Teraz Niemcy wystąpili w najmocniejszym możliwym zestawieniu i pokazali, że wszystko wraca do normalności. Od razu należy zaznaczyć, że zagrali solidnie, ale nie zachwycili publiczności. Właściwie już po minucie mogli prowadzić, gdyby nie sędzia, który nie zaliczył gola Juliana Draxlera. Reprezentacja Węgier grała odważnie, jednak nie uchroniła się od straty dwóch goli. W pierwszym składzie wystąpiło 3 przedstawicieli Ekstraklasy, a byli to RIchard Guzmics, Tamas Kadar oraz Gergo Lovrencsics.
Niemcy zagrali w drugim meczu z rzędu z parą środkowych obrońców Boateng - Ruediger. Przynajmniej do pierwszego meczu ten duet defensorów może czuć się niezagrożony i wyjść na spotkanie z Ukrainą, bo kontuzjowany Mats Hummels będzie gotowy prawdopodobnie na starcie z Polską.
Cezary Jeżowski
4 czerwca 2016, 18:00 - Gelsenkirchen (Veltins-Arena)
Niemcy - Węgry 2:0 (1:0)
Bramki: Adam Lang 39' (s), Thomas Mueller 63'
Niemcy: Manuel Neuer - Benedikt Hoewedes, Jerome Boateng, Antonio Ruediger, Jonas Hector (46' Emre Can) - Sami Khedira (46' Mario Gomez), Toni Kroos (69' Bastian Schweinsteiger) - Thomas Mueller (69' Leroy Sane), Mesut Ozil, Julian Draxler (60' Andre Schuerrle) - Mario Goetze (79' Lukas Podolski).
Węgry: Gabor Kiraly - Attila Fiola (82' Barnabas Bese), Adam Lang, Richard Guzmics, Tamas Kadar - Adam Nagy, Adam Pinter (59' Zoltan Gera) - Gergo Lovrencsics, Laszlo Kleinheisler (82' Zoltan Stieber), Balazs Dzsudzsak - Adam Szalai (66' Tamas Priskin).
Żółte kartki: Toni Kroos (Niemcy) oraz Laszlo Kleinheisler, Zoltan Gera (Węgry).
Sędzia: Martin Stroembergsson (Szwecja).