Aktualności
Dylematy Löwa przed EURO
Opiekun kadry naszych zachodnich sąsiadów ma problem zwłaszcza z obsadą prawej strony defensywy. Sprawdzał na niej między innymi Sebastiana Rudego i Emre Cana, ale żaden z nich nie grał regularnie na tej pozycji w swoim klubie. Dodatkowo Löwowi plany jeszcze bardziej skomplikowała kontuzja Antonio Rüdigera. To nie jest jednak pierwsza sytuacja, w której selekcjoner reprezentacji Niemiec musiał szukać nietypowych rozwiązań – już podczas mistrzostw świata w Brazylii zbudował defensywę z czterech nominalnych stoperów, a Philippa Lahma przesunął do środka pola.
Löw kilkukrotnie udowadniał, że jest w stanie uzupełnić brak najwyższej klasy obrońców, ale raczej we Francji nie będziemy świadkami kolejnej tak bardzo nieszablonowego rozwiązania, jak w Brazylii. Selekcjoner naszych rywali zapewne zdecyduje się na ustawienie 1-4-2-3-1 lub 1-4-3-3. Odpowiednie dostosowanie taktyki w zależności od klasy przeciwnika może przynieść efekt, o który chodzi Löwowi – niemiecki zespół w defensywie może przejść na klasyczne ustawienie 1-4-4-2, z obrońcami stosującymi wysoki pressing oraz szybkimi kontratakami. Problemy kadrowe w defensywie mogą spowodować, że Niemcom bliżej będzie do skupienia się nad zabezpieczaniem tyłów, niż wściekłego szturmowania bramki rywala.
W związku z tym bardzo prawdopodobne jest, że w środku obrony parę stworzą Benedikt Höwedes oraz Jérôme Boateng. Wówczas na prawej stronie obrony mógłby wystąpić Shkodran Mustafi, a na lewej Jonas Hector. Środek pola zabezpieczyłaby para Toni Kroos – Sami Khedira, na prawym skrzydle znalazłby się Thomas Müller, a rolę ofensywnego pomocnika, grającego tuż za plecami napastnika przyjąłby Mesut Özil. Niewiadomą nadal pozostaje za to lewe skrzydło reprezentacji Niemiec. Może tam zagrać Mario Götze, o ile Löw zdecyduje się na wariant z Mario Gomezem. Równie prawdopodobne wydaje się jednak rozwiązanie z Götzem w linii ataku – wówczas miejsce na lewej flance mógłby zająć André Schürrle lub Leroy Sané. Który scenariusz się sprawdzi? Tego dowiemy się w niedzielę wieczorem, gdy reprezentacja Niemiec o 21.00 rozpocznie mecz z Ukrainą.