Hubert Małowiejski, trener analityk, szef banku informacji

Obowiązkiem sztabu szkoleniowego jest gromadzenie informacji na temat naszych przeciwników. Czynimy wszystko, żeby nasz zespół przygotować jak najlepiej do najbliższych meczów. Tak właśnie robiliśmy podczas eliminacji do mistrzostw Europy i robimy wszystko, żeby nasi zawodnicy nadal mieli taką pomoc. Cały sztab oglądał mecz reprezentacji Irlandii Północnej z Białorusią. Był tam jeden z naszych przedstawicieli. Zostały przygotowane raporty na temat ich gry i staramy się wzbogacać nasze informacje.

To nie jest tak, że Irlandia Północna gra tylko na trzech obrońców. W trakcie meczu przechodzą też na czterech. To zmiana ze względów taktycznych. My nie zamierzamy jednak zdradzać informacji, czego możemy spodziewać się po naszym przeciwniku. To kolejne z rozwiązań, które konsoliduje grę obronną tego zespołu. Na pewno ich wyniki są nieprzypadkowe. Nie przegrali od 11. meczów. Nie ma jednak mowy o strachu przed nimi. Nie postraszyli nas w sensie taktycznym. Spodziewamy się trudnego meczu i musimy się jak najlepiej do tego pojedynku przygotować. Mając oczywiście po drodze kolejne treningi, mecze z Holandią i Litwa. Nie zapominajmy, że mecz z Irlandią Północną, to nie początek i koniec świata. Później są jeszcze dwa mecze grupowe.

Każdy zespół jest inny, ma swoją taktykę i innego trenera. Oczywiście można szukać porównania Irlandii Północnej do gry zespołów Premier League jak West Bromwich czy Leicester. Dla nas to jest tylko Irlandia Północna i nic więcej. Wszystkich naszych przeciwników obserwujemy na żywo.

Jeśli chodzi o mecz z reprezentacją Holandii, to na pewno będzie dla nas wartościowy sprawdzian. To najlepsza drużyna, której zabraknie na EURO 2016. Świadczy o tym, że wcale tak łatwo nie było się tam dostać.