Aktualności
Kadrowicze pamiętają Portugalię. Sprawdź, kto już się z nią mierzył
Najwcześniej z Portugalczykami zapoznał się sam Adam Nawałka. W październiku 1977 roku wystąpił bowiem w meczu eliminacji do mistrzostw świata. Wspomnienia może mieć mieszane – choć remis 1:1 nie był złym wynikiem, to jednak wcześniej, na boisku rywala Polska wygrała 2:0. Obecny selekcjoner naszej reprezentacji rozegrał wówczas 90 minut.
W 2006 roku biało-czerwoni odnieśli pamiętny triumf w Chorzowie, ogrywając Portugalczyków 2:1. Tamto spotkanie z obecnych kadrowiczów pamięta jedynie Jakub Błaszczykowski. Niespełna 21-letni wówczas pomocnik spędził na murawie 66 minut, po czym zastąpił go Jacek Krzynówek.
Rewanżowe spotkanie tamtych eliminacji, rozegrane w Lizbonie, zakończone remisem 2:2 także pamięta jedynie Błaszczykowski. Stawał się coraz ważniejszą postacią w reprezentacji i Leo Beenhakker nie zdecydował się już na zdjęcie go z boiska.
Sześciu obecnych wybrańców Adama Nawałki wzięło natomiast udział w ostatnim dotychczasowym starciu z Portugalią. W lutym 2012 roku na murawę Stadionu Narodowego, którego było to otwarcie, wybiegli: Wojciech Szczęsny, Łukasz Piszczek, Jakub Wawrzyniak, Jakub Błaszczykowski, Sławomir Peszko i Kamil Grosicki. Czterej pierwsi pojawili się na boisku w podstawowej jedenastce. Szczęsny i Piszczek pozostali na nim do końcowego gwizdka, Wawrzyniaka pięć minut przed końcem zmienił Sebastian Boenisch, natomiast Błaszczykowskiego na minutę przed zakończeniem spotkania – Sebastian Mila. Grosicki zameldował się na murawie w 67. minucie, zastępując Ireneusza Jelenia, a Peszko dziesięć minut później zajął miejsce Macieja Rybusa.
Już dziś w Marsylii zapisze się kolejna karta w rozdziale polsko-portugalskich potyczek. Mamy nadzieję, że będziemy wspominać ją bardzo dobrze!