- Jesteśmy nieco rozczarowani, choć Polacy są na pewno bardzo dobrym zespołem. Mistrzostwa są dla nas bardzo ważnym wydarzeniem i dajemy z siebie wszystko. Mieliśmy też kilka swoich sytuacji, choćby z rzutów wolnych, ale nie udało nam się doprowadzić do wyrównania. Robert Lewandowski, z którym toczyłem walkę przez całe spotkanie, to bardzo dobry zawodnik, jeden z najlepszych napastników na świecie, jest bardzo niebezpieczny. Dziś bramki jednak nie zdobył, ale zrobił to jego kolega i to Polacy dziś cieszą się ze zwycięstwa. Nam pozostały jeszcze dwa spotkania, w których można zdobyć sześć punktów, mistrzostwa się nie kończą - powiedział zawodnik reprezentacji Irlandii, Jonny Evans.