W sobotę oczy wszystkich obserwatorów rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów będą zwrócone na Zabierzów. Tam dojdzie do pojedynku czwartej w tabeli Wisły Kraków z liderem, Koroną Kielce. W przypadku wygranej gości kielczanie będą już mogli przyjmować gratulacje za tytuł mistrzowski. Transmisja z tego spotkania na Łączy Nas Piłka od godziny 11:50.

Na wyciągnięcie ręki tytuł mistrzowski ma Korona. Kielczanie pokonali w weekend po emocjonującym spotkaniu Lech Poznań i na pięć kolejek przed zakończeniem rozgrywek mają dwanaście punktów przewagi nad drugim Śląskiem. Wrocławianie nie zamierzają jednak ułatwiać faworytowi życia.

Wiele emocji, sytuacji bramkowych i wyjątkowo otwarte spotkanie mogli zobaczyć widzowie Centralnej Ligi Juniorów w 25. kolejce. Na kanale "Łączy Nas Piłka" w sobotę transmitowano starcie Escoli Varsovii i Śląska Wrocław, które po prostu warto raz jeszcze obejrzeć od pierwszej do ostatniej minuty.

W decydującą fazę wchodzą rozgrywki Centralnej Ligi Juniorów. Na sześć kolejek przed zakończeniem sezonu jedyną drużyną, która jeszcze ma realne szanse, by zaszkodzić liderowi z Kielc jest Śląsk. Mecz wicelidera z Escolą Varsovia Warszawa pokażemy na Łączy Nas Piłka w sobotę, transmisja od godziny 11.00.

W 24. serii spotkań Korona nie zdobyła kompletu punktów, ale i tak powiększyła swoją przewagę nad wiceliderem z Wrocławia. Na dole tabeli coraz trudniejsza sytuacja Motoru. Lubinianom trudno już będzie „odłączyć” się od trójki beniaminków, którzy na dobre osiedli w strefie spadkowej. O pozostałe miejsca trwa zacięta walka.

Większość spotkań 24. kolejki Centralnej Ligi Juniorów odbędzie się w Wielki Czwartek. Oczy kibiców będą zwrócone głównie na Szczecin. Tam, bardzo dobrze szkoląca młodzież Pogoń zagra z liderem i głównym pretendentem do mistrzostwa, czyli Koroną Kielce. Transmisja z tego spotkania na Łączy Nas Piłka, od godziny 11:00.

Do pozycji lidera Korony Kielce kibice mogli się już przyzwyczaić. Teraz coraz pewniej na drugim miejscu czuje się Śląsk Wrocław, który wygrał trzeci mecz z rzędu. Na dole tabeli trudna sytuacja trzech beniaminków. Rywalizacja nadal jednak wciąż trwa, co było widać zwłaszcza w meczach, których losy ważyły się do ostatnich minut.