Dziś oficjalnie dowiedzieliśmy się, że losowanie fazy grupowej turnieju finałowego mistrzostw Europy do lat 21 odbędzie się 1 grudnia 2016 r. w niezwykle efektownej lokalizacji – w Centrum Kongresowym ICE Kraków. Poniżej prezentujemy trzy filmy promocyjne, dzięki którym możecie z bliska poznać ten nowoczesny obiekt, otwarty w stolicy Małopolski w październiku 2014 roku.

Lokalny Komitet Organizacyjny mistrzostw Europy do lat 21, które zostaną rozegrane w czerwcu 2017 r. w sześciu polskich miastach, z przyjemnością informuje, że losowanie fazy grupowej turnieju finałowego odbędzie się 1 grudnia 2016 r. w Centrum Kongresowym ICE Kraków. Umowa między PZPN a operatorem obiektu została już podpisana.

Wczoraj informowaliśmy o tym, że w minionym tygodniu oficjalna delegacja UEFA i PZPN wizytowała sześć polskich miast-gospodarzy, w których za niewiele ponad rok zostaną rozegrane spotkania młodzieżowego EURO 2017 (więcej informacji »TUTAJ«). Dziś spoglądamy na sportową stronę przyszłorocznego turnieju, analizując, jakie reprezentacje U-21 mogą za rok zagościć na naszych stadionach.

W minionym tygodniu odbyła się kolejna, już druga, oficjalna wizyta przedstawicieli UEFA i lokalnego komitetu organizacyjnego z ramienia PZPN w sześciu miastach-gospodarzach, w których za czternaście miesięcy rozegrane zostaną finały mistrzostw Europy U-21. W każdej lokalizacji sprawdzano aktualny stan przygotowań do przyszłorocznego turnieju.

Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że decyzją UEFA prawo organizacji mistrzostw Europy do lat 21 przyznano sześciu miastom-gospodarzom: Bydgoszczy, Gdyni, Kielcom, Krakowowi, Lublinowi oraz Tychom. To wstępna decyzja Komisji Rozgrywek Drużyn Narodowych UEFA, która będzie jeszcze wymagała zatwierdzenia przez Komitet Wykonawczy.

„Złoto! Magia! Szaleństwo” – krzyczał na swojej stronie internetowej szwedzki dziennik Aftonbladet kilka minut po historycznym zwycięstwie reprezentacji Trzech Koron w mistrzostwach Europy do lat 21. Szwecja pokonała w rzutach karnych Portugalię 4:3. Ich droga do złota była mocno wyboista, momentami wręcz nieprawdopodobna. Pierwszy cud wydarzył się jeszcze w eliminacjach, gdzie Szwedzi wyprzedzili reprezentację Marcina Dorny o... punkt.