Sevilla FC po remisie 2:2 z Szachtarem Donieck we Lwowie jest ciut bliżej finału Ligi Europy od ukraińskiego zespołu. W pierwszym spotkaniu półfinałowym Grzegorz Krychowiak zaprezentował się bardzo korzystnie, a z trybun wspierało go kilka tysięcy rodaków. – Już pod hotelem, w którym mieszkaliśmy, spotkałem się z polskimi kibicami i nawet z nimi rozmawiałem – relacjonuje reprezentant Polski w rozmowie z Łączy Nas Piłka.

Polscy kibice będą dziś z pewnością kibicowali w Lidze Europy nie tylko Grzegorzowi Krychowiakowi, ale i Szymonowi Marciniakowi. Arbiter z Płocka wraz ze swoim zespołem, który za miesiąc wyjedzie na finały mistrzostw Europy do Francji, poprowadzi pierwszy półfinał rozgrywek  pomiędzy Szachtarem Donieck a Sevillą FC. Spotkanie we Lwowie rozpocznie się o godzinie 21:05

Przez dziewięć lat gry w Szachtarze Donieck zdobył pięć mistrzostw Ukrainy, trzy puchary kraju, dwukrotnie Superpuchar. Jest jeszcze to najważniejsze trofeum – Puchar UEFA. Mariusz Lewandowski, bo o nim mowa, wygrał je jako ostatni Polak w historii. Wcześniej ta sztuka udała się Andrzejowi Buncolowi, Tomaszowi Rząsie i Ebiemu Smolarkowi. Teraz przed szansą na wygranie Ligi Europy stanie Grzegorz Krychowiak. I to na Stadionie Narodowym w Warszawie. O pojedynku Sevilli z Dnipro, który czeka nas dokładnie za tydzień, Krychowiaku, a także wciąż żywych wspomnieniach ze Stambułu, 66-krotny reprezentant Polski opowiedział specjalnie Łączy Nas Piłka.

Wynik 0:0 z pierwszego meczu Bayernu Monachium z Szachtarem Donieck sprawia, że mistrzowie Niemiec nie mogą być pewni awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Dziś na Allianz Arena w Monachium zespół Pepa Guardioli będzie musiał pokazać, że jest lepszy od mistrza Ukrainy.

#OkoNaKadrowicza – to cykl, w którym obserwujemy reprezentantów Polski. We wtorkowy wieczór przyglądaliśmy się grze Roberta Lewandowskiego w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium a Szachtarem Donieck. Jak sobie poradził? Sprawdźcie!