Już dziś o godzinie 20:45 Lech Poznań rozegra rewanżowe spotkanie eliminacji do Ligi Mistrzów z FK Sarajevo. Pierwszy mecz „Kolejorz” wygrał 2:0 i jest jedną nogą w kolejnej rundzie. Głowy jednak studzi trener Lecha Maciej Skorża – Zespół z Sarajewa na pewno nie złoży broni i będzie walczyć o awans. Oni są dla nas nadal wymagającym rywalem. Analizując ich grę z zeszłego sezonu w spotkaniach rewanżowych dostrzegliśmy, że rywal nie atakował spontanicznie, a realizował taktykę i to prowadziło go do awansu do kolejnych rund – powiedział na konferencji prasowej Skorża.

Lech Poznań pokonał FK Sarajewo w pierwszym meczu II rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów 2:0. Bramki dla "Kolejorza" zdobyli Kasper Hamalainen i Denis Thomalla. Niestety Poznaniacy wrócą do stolicy Wielkopolski z dwójką kontuzjowanych zawodników. Murawę z powodu urazów musieli opuścić Karol Linetty i Dawid Kownacki. Pierwszy z wymienionych schodząc z boiska trzymał się za mięsień uda, z kolei "Kownaś" zderzył się z rywalem i nie był w stanie kontynuować gry.

Kapitan Lecha Poznań, Łukasz Trałka, na gorąco skomentował specjalnie dla Łączy Nas Piłka wyniki losowania II rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że mistrzowie Polski zmierzą się z bośniackim FK Sarajewo.

Przy okazji pobytu w Mostarze wybraliśmy się do stolicy Bośni i Hercegowiny, Sarajewa, gdzie spotkaliśmy się z Ismetem Stilicie, ojcem piłkarza Wisły Kraków Semira. Zapraszamy na wycieczkę po stadionie Żeljeżnicara Sarajewo, podczas której ojciec opowiada między innymi o początkach kariery syna i jego wielkim podobieństwie do dziadka.