Tylko u nas
Początek lata 2009 roku, dla kilkudziesięciu szesnastolatków, nie był równoznaczny z początkiem wakacji. Z nieba lał się żar, temperatura przekraczała 30 stopni Celsjusza, a cztery najlepsze drużyny z rocznika 1992, szykowały się w Dębicy do decydującej batalii o mistrzostwo Polski juniorów młodszych. W jednym z podkarpackich hoteli panował emocjonalny kocioł. Kłębiły się w nim marzenia, ambicje, sympatie i antypatie, młodych piłkarzy.