W sobotę 17 czerwca, dzień po meczu ze Słowacją otwierającym dla biało-czerwonych turniej finałowy UEFA EURO U21 kadrowicze odbędą publiczną sesję treningową. Zaplanowano ją na godz. 11:00 na bocznym boisku Stadionu Lublin (ul. Stadionowa 1).

Bez gwiazd, ale ze świetną atmosferą - reprezentacja Danii mocno wierzy w siebie przed startem EURO U21, mimo że trafiła do grupy śmierci z Niemcami, Włochami i Czechami. O mocnych stronach Duńczyków opowiada nam ofensywny pomocnik Emiliano Marcondes, w którego żyłach płynie brazylijska krew. 

Godzina zero coraz bliżej. Dziś o 20:45 zagramy pierwszy mecz na Euro U21, a wy możecie zobaczyć, co działo się wczoraj wewnątrz naszej drużyny. Posłuchajcie jakie seriale poleca Jan Bednarek, jaką zabawę słowem wymyślił doktor Tabiszewski i czego słucha Bartosz Kapustka.

Podczas UEFA EURO U21 będziecie mieli wyjątkową okazję współtworzyć program, emitowany  na żywo na Facebooku „Łączy nas piłka”.  W sobotę zapraszamy na rynek Starego Miasta w Lublinie o godzinie 10.

- Nie ma tajemnicy, że takie turnieje jak UEFA EURO 2017 to dla piłkarzy okno wystawowe – mówi Andrzej Juskowiak, asystent Marcina Dorny w sztabie reprezentacji Polski do lat 21. Ale nie tylko pod kątem możliwych transferów, ponieważ na zawodników poszczególnych reprezentacji patrzą również selekcjonerzy pierwszych drużyn narodowych. Dla każdego z grających na rok przed mistrzostwami świata w Rosji będzie to możliwość udowodnienia, że nie straszna jest im turniejowa presja i obciążenia.

– Na pewno jest to nowy rozdział. Wszyscy jesteśmy dumni, że możemy reprezentować Polskę. Czy to rok temu, czy teraz, dla mnie i chłopaków są to mecze tej samej rangi. To dla mnie dodatkowa szansa, żeby pokazać, że jestem w dobrej dyspozycji i cieszę się, że mogę wziąć w tym udział – powiedział na konferencji prasowej przed meczem ze Słowacją, pomocnik reprezentacji Polski U21, Bartosz Kapustka.