W finale Pucharu Włoch Juventus Turyn zdecydowanie pokonał AC Milan (4:0) i zdobył to trofeum po raz trzynasty w swojej historii oraz czwarty z rzędu. Swój udział w tym sukcesie miał Wojciech Szczęsny, choć w decydującym spotkaniu nie zagrał.

Futbol dostarcza wielu emocji. Zupełnie tak jak Dobra Aukcja – wyjątkowa inicjatywa charytatywna, na której można wylicytować szereg unikatowych pamiątek piłkarskich. Wśród nich jest m.in. oryginalna piłka z 1977 roku z podpisami takich legend jak Jacek Gmoch, Zbigniew Boniek, Adam Nawałka, Kazimierz Deyna czy Jan Tomaszewski. To prawdziwa gratka nie tylko dla kibiców! To już ostatnia szansa, żeby wylicytować koszulkę reprezentacji Polski z autografami biało-czerwonych. Aukcję można znaleźć TUTAJ.

Dynamo Kijów Tomasza Kędziory zmierzy się dziś o godzinie 19:30 na Dnipro-Arenie w Dniepropietrowsku z Szachtarem Donieck w wielkim finale Pucharu Ukrainy. Dla ekipy „Biało-Niebieskich” może to być jedyna okazja do zdobycia trofeum w tym sezonie. – To dla nas najważniejszy mecz w rozgrywkach – powiedział oficjalnej stronie klubu trener Dynama Alaksandr Chackiewicz. Pomocnik Benjamin Verbič obiecał zaś kibicom, że zrobi wszystko, aby wygrać i zabrać puchar do Kijowa.

Kamil Grosicki ponownie doceniony przez kibiców Hull City. Podczas specjalnej uroczystości, podczas której wręczano nagrody dla zawodników „Tygrysów”, jedna z nich powędrowała do Grosickiego. Polaka wyróżniono w kategorii „Bramka sezonu”!

Ruszamy z kolejnym quizem o naszych kadrowiczach, a jego bohaterem będzie Michał Pazdan. Specjalnie dla was przygotowaliśmy dla was dwanaście pytań o obrońcy reprezentacji Polski. Dotyczą one piłki klubowej, ale są również o drużynie narodowej.

W arcyważnym spotkaniu Premier League Southampton FC wykonał duży krok w kierunku utrzymania. „Święci” w zaległym spotkaniu pokonali Swansea City 1:0, a bramkę na wagę trzech punktów zdobył Manolo Gabbiadini, który chwilę wcześniej na placu gry zastąpił Jana Bednarka. Polak niestety musiał opuścić boisko w drugiej połowie – w 63. minucie zderzył się z własnym bramkarzem