Federacja
Pozwoliłem sobie wysłać ten list na Wasz adres mając nadzieję na jego rychłą publikację z dwóch powodów. Po pierwsze podoba mi się to co robicie, po drugie gazetę i portal zarządzony przez pana Adama czytam coraz rzadziej. Ponadto to będzie polemika ze słowami Pana Adama a zauważyłem niebezpieczną tendencję wśród dziennikarzy sportowych, którzy nie bardzo lubią kwestionowanie ich własnych tez. (Sam przekonałem się o tym boleśnie w ostatnich tygodniach na Twitterze, z którego ostatecznie, przynajmniej na czas jakiś, zrezygnowałem.) Tym bardziej nie sądzę, żeby chcieli udostępniać łamy własnej gazety/portalu tekstom podważającym zasadność sposobu myślenia pana Adama Godlewskiego.