– Takie mecze w przyszłości będziemy wygrywać. To wam gwarantuję, panowie – słyszymy z samego środka ekipy Polaków, wypełnionej niedosytem po remisie z Włochami. To tylko krótki fragment materiału, który przygotowujemy dla Was przy okazji dwóch pierwszych konfrontacji reprezentacji Polski pod wodzą Jerzego Brzęczka. Premiera filmu „Nowe rozdanie” w ramach cyklu „Kadry z Kadry” – tuż po zgrupowaniu. Warto poczekać!

– Spodziewałem się bardzo trudnego meczu, bo Polska to solidna drużyna. W pierwszej odsłonie popełniliśmy zbyt wiele błędów technicznych. Jorginho w pierwszej połowie miał dużo trudności, nie radził sobie z Zielińskim, który był niemal wszędzie – powiedział po spotkaniu z Polską trener Roberto Mancini.

– Możemy być zadowoleni. Graliśmy z dobrą drużyną, która potrafi wykorzystać błędy i mankamenty w przesuwaniu się. To dobry prognostyk, bo pracujemy dopiero 3-4 dni razem – powiedział Jakub Błaszczykowski po remisie z Włochami.

– Byliśmy bliżej wygranej, przy prowadzeniu pozwoliliśmy sobie na stratę piłkę i w efekcie stratę gola. Jeden popełniony błąd okazał się kosztowny. Biorąc pod uwagę, że przepracowaliśmy trzy dni, to i tak dobry wynik – mówił po remisie z Włochami selekcjoner Jerzy Brzęczek.

– Chcieliśmy wygrać, w pierwszej połowie to bardzo dobrze. Na drugą połowę wyszliśmy za bardzo z tyłu i oddaliśmy pole gry rywalom. To pierwsze spotkanie za kadencji nowego selekcjonera i wyglądało to obiecująco. Gianluigi Donnarumma przeczytał moje pierwsze uderzenie i poszedł w ciemno. Mogłem lepiej zachować się w tamtej sytuacji. Jeśli chodzi o moje zejście z boiska, to przekazałem trenerowi, że boli mnie kostka. Miałem z nią problemy jeszcze przed sezonem, ból nadal jest odczuwalny. Po konsultacji z trenerem powiedziałem, żeby ktoś mnie zastąpił na placu gry – powiedział po meczu z Włochami Piotr Zieliński.

Reprezentacja Polski po bardzo dobrym meczu zremisowała na Stadio Renato Dall'Ara w Bolonii 1:1 z Włochami w pierwszym starciu Ligi Narodów. Gola dla biało-czerwonych w 40. minucie zdobył Piotr Zieliński, który świetnie wykończył dośrodkowanie Roberta Lewandowskiego. Trafieniem dla gospodarzy odpowiedział Jorginho, który skutecznie wykonał rzut karny. Debiutancki test ekipy Jerzego Brzęczka należy zaliczyć na duży plus. Biało-czerwonych znowu oglądało się naprawdę przyjemnie, zwłaszcza w pierwszej połowie.