Znajdź nas na:

Letnia Akademia Młodych Orłów

Zakończył się trzeci turnus LAMO. Dla chłopców z rocznika 2004 to dopiero początek przygody!

31.07.2016  
Zakończył się trzeci w tym roku turnus Letniej Akademii Młodych Orłów. W Gniewinie gościli tym razem chłopcy z rocznika 2004, dla których był to debiut na LAMO. Młodzi adepci futbolu przez ostatni tydzień prezentowali swoje umiejętności trenerom młodzieżowych reprezentacji Polski. Trenując pod ich okiem mogli poczuć przedsmak tego co czeka ich za dwa lata w przypadku ewentualnych powołań do kadry U-15.

– Witamy w Letniej Akademii Młodych Orłów, która jest przedsionkiem do reprezentacji Polski U-15. W całej Polsce trenuje kilka tysięcy chłopców z waszego rocznika, w Gniewinie gościmy 80. najlepszych. To dla was wyróżnienie, ale też zobowiązanie do tego, aby każdego dnia podchodzić do swoich obowiązków profesjonalnie – tymi słowami chłopców urodzonych w 2004 roku przywitał w LAMO trener reprezentacji Polsku U-21 Marcin Dorna. Dla uczestników trzeciego turnusu to początek drogi do kadry U-15, do której rocznik 2004 będzie powoływany za dwa lata.

– Chcielibyśmy, abyście dzisiejsze popołudnie wykorzystali na to, aby jak najlepiej się poznać. Poznajcie swoje imiona, ksywki, pozycje na boisku, tak by od jutra jak najlepiej funkcjonować na treningu. Im więcej będziecie wiedzieli o zawodnikach wokół siebie, tym łatwiej będzie wam pokazać swoje umiejętności – usłyszeli chłopcy na odprawie rozpoczynającej ich pobyt w Gniewinie. Pierwszego dnia obozu dwunastolatkowie zostali zapoznani z zasadami, które obowiązują w Letniej Młodej Akademii Młodych Orłów. Trenerzy przypomnieli im o wzajemnym szacunku, punktualności i kulturze osobistej. – Obserwujemy was nie tylko na boisku, ale i poza nim. Piłkarz musi być inteligentny – przekonywał trener reprezentacji Polski U-17 Robert Wójcik.



Chłopcy wzięli sobie do serca wskazówki trenerów i przez kolejne dni koncentrowali się na tym, aby w pełni pokazywać swoje piłkarskie umiejętności. – Celem LAMO jest to, aby już w kategoriach U-12 i U-13 przeprowadzać wstępną selekcję. W ten sposób zmniejszamy procent tych, których moglibyśmy pominąć. Chłopcy mają tu przedsmak tego, co czeka ich w kadrze, dlatego gdy do niej trafią będziemy mogli zrobić z nimi dużo więcej i szybciej. Cały program Letniej Akademii Młodych Orłów jest ułożony tak, by pokazać im jak wygląda życie młodego piłkarza – tłumaczył trener kadry U-15, Bartłomiej Zalewski.

– Od trenerów klubowych wiemy, że chłopcy wracają z LAMO bardzo zadowoleni. Treningi z nami traktują jako bodziec do jeszcze większej pracy, a w dodatku zachęcają do niej kolegów z drużyny. A jeśli są jeszcze trenerzy niezadowoleni ze współpracy z nami to musimy poszukać odpowiedzi na pytanie, co chcemy osiągnąć. Czy walczymy o wyniki sportowe dzieci w wieku 12-14 lat, czy staramy się sprawić, by już jako dorośli grali w piłkę na wysokim poziomie? My nie robimy tej roboty dla PZPN, ani dla klubów. Robimy to dla zawodników i dla dobra polskiej piłki – podkreślał trener kadry U-19 Rafał Janas.



W Gniewinie, oprócz uczestników Letniej Akademii Orłów, przebywała także Wisła Kraków. Nasi trenerzy zwrócili się do Dariusza Wdowczyka z prośbą o zorganizowanie spotkania uczestników LAMO z piłkarzami „Białej Gwiazdy”. Według ustaleń na spotkaniu miało pojawić się kilku zawodników, tymczasem trener krakowian, ku zaskoczeniu wszystkich, wziął ze sobą cały zespół i on sam zdecydował się poprowadzić spotkanie. Wiślacy cierpliwie odpowiadali na liczne pytania dwunastolatków, chętnie pozowali do zdjęć i rozdawali autografy. Było naprawdę dużo śmiechu, a dzieci były zachwycone.

<<< Wisła Kraków spotkała się z uczestnikami LAMO >>>

Już za niespełna rok kolejna edycja Letniej Akademii Młodych Orłów. Kto z uczestników minionego turnusu ponownie zawita do Gniewina? Ile dzieci pojawi się po raz pierwszy? Odpowiedzi na te pytania poznamy w następne wakacje.

Szymon Bartnicki





















<<< [GALERIA] Trzeci turnus LAMO w obiektwie >>>

<<< Wojciech Kowalewski: Uczestnicy LAMO nie tylko kochają piłkę, ale też doskonale ją rozumieją >>>

<<< Pierwsi uczestnicy Letniej Akademii Młodych Orłów pukają do reprezentacji >>>

<<< Rafał Janas: LAMO? Nie robimy tej roboty dla PZPN, ani dla klubów. Robimy to dla zawodników i dla dobra polskiej piłki >>>

<<< Bartłomiej Zalewski: LAMO ułatwia nam pracę, ale cały czas musimy szukać nowych zawodników >>>

<<< Józef Młynarczyk: Pierwszego trenera bramkarzy spotkałem przed mistrzostwami świata >>>

Zobacz również