Rozgrywki na zapleczu LOTTO Ekstraklasy wchodzą na ostatnią prostą. W grze o awans jest połowa ligi. W najlepszej sytuacji są Sandecja Nowy Sącz i Zagłębie Sosnowiec, które w ostatnich tygodniach prezentuje się bardzo solidnie. – Nie chciałbym, aby moi piłkarze byli minimalistami i zadowalali się tym, że są na 2. miejscu. Na razie nic to Zagłębiu nie daje – mówi trener sosnowiczan Dariusz Banasik.

Kontuzja Karola Angielskiego, której piłkarz Olimpii Grudziądz doznał w meczu z Wigrami Suwałki, niejako na nowo otworzyła rywalizację o koronę króla strzelców Nice 1 ligi. Wypożyczony z Piasta Gliwice zawodnik nie zagra już do końca sezonu, a za jego plecami czai się co najmniej pięciu zawodników, którzy mają apetyt na zgarnięcie tytułu najlepszego snajpera zaplecza LOTTO Ekstraklasy.

Jako 17-latek Michał Fidziukiewicz debiutował w ekstraklasie wychodząc na boisko w podstawowej jedenastce Jagiellonii, która podejmowała Lecha Poznań z Lewandowskim w ataku. – Z „Lewym” łączy mnie tylko to, że obaj... w tamtym meczu nie strzeliliśmy gola. Choć trafiałem w Młodej Ekstraklasie oraz na wypożyczeniach w III i II lidze, to w moim macierzystym klubie nie dostałem tak naprawdę szansy. Ale na dziesięciu „epizodach” w ekstraklasie nie mam zamiaru kończyć swojej kariery – mówi kapitan wicelidera Nice 1 ligi.

Jako 16-latek Michał Janota przebierał w ofertach z europejskich potęg. Pojechał na testy do Glasgow Rangers, ale trafił z UKP Zielona Góra do Feyenoordu. W młodzieżowych grupach słynnego klubu z Rotterdamu od 2006 do 2008 roku grał między innymi z rówieśnikiem Georginio Wijnaldumem, obecnie występującym w Liverpoolu i będącym na celowniku Realu Madryt! Mając 18 lat awansował do pierwszego zespołu, w którym pierwsze kroki do międzynarodowej kariery stawiał trzy lata starszy Jonathan de Guzman, znany z występów w Mallorce, Villarrealu, Swansea City czy Napoli. A urodzony 29 lipca 1990 roku gubinian występuje dziś w Nice 1 lidze i po 253 dniach od podpisania kontraktu z Podbeskidziem strzelił pierwszego gola dla zespołu z Bielska-Białej.

Pewnym krokiem w kierunku LOTTO Ekstraklasy zmierza Sandecja Nowy Sącz. Zespół Radosława Mroczkowskiego wygrał szósty mecz z rzędu i na dobre usadowił się w fotelu lidera Nice 1 ligi. Klęskę w Zabrzu poniosła Chojniczanka, na ławce której debiutował Artur Derbin. Na uwagę w 29. kolejce zasługuje też hat-tricka Jakuba Świerczoka (GKS Tychy) w meczu ze Zniczem Pruszków.

Artur Derbin został nowym trenerem Chojniczanki Chojnice. Jest czwartym szkoleniowcem niedawnego lidera Nice 1 ligi w tym sezonie. Jego poprzednik, Piotr Gruszka, pracował w Chojnicach cztery i pół miesiąca. – Ofertę przyjąłem z wielkim entuzjazmem. Jesteśmy w takim momencie, że wszyscy możemy naprawdę dużo zyskać. Wierzę, że zrobimy wielki krok w przód i będziemy cieszyć się z awansu – zapowiada Derbin w rozmowie z Łączy Nas Piłka. Dziś jego zespół zagra w Zabrzu z Górnikiem. Początek meczu o godzinie 20:45.

W związku z planowanymi transmisjami telewizyjnymi w telewizji Polsat, Departament Rozgrywek Krajowych PZPN wyznaczył nowe terminy rozegrania dwóch spotkań 32. kolejki Nice 1 ligi.