Tyle lat pracować z jedną drużyną w Polsce to rzadkość. Nie dla Ireneusza Mamrota, który już piąty rok prowadzi Chrobrego Głogów, czyli zespół niespodziewanego lidera I ligi. Z racji „długowieczności” w jednym klubie coraz częściej mówi się o nim polski Alex Ferguson. Chociaż bliżej mu do Leszka Ojrzyńskiego. - Jestem zwolennikiem ciężkiej pracy - mówi Mamrot w specjalnie rozmowie dla Łączy Nas Piłka.

Jakiś czas temu uchodził za jednego z najlepszych skrzydłowych w Polsce. Był królem asyst, którego pożądała niemal połowa klubów ekstraklasy. Swego czasu zagrał w dwóch meczach reprezentacji Polski - z Serbią i Litwą. Dziś gra w Sandecji Nowy Sącz. W I lidze wcale nie czuje się obco, wszak na I-ligowych boiskach spotkać może wielu byłych kolegów z ekstraklasy. Maciej Małkowski nie powiedział jeszcze ostatniego słowa!

Z jednej strony Kamil Drygas, a z drugiej Łukasz Garguła. Nie, to nie mecz ekstraklasy. Mowa o liderach swoich zespołów w I lidze. Jednak za najlepszą reklamą meczu Zawiszy Bydgoszcz z Miedzią Legnica niech posłuży liczba 2300. Co to takiego? Tyle łącznie występów w ekstraklasie mają piłkarze obu drużyn!

W którym meczu padło najwięcej goli? Kto nie wykorzystał rzutu karnego na wagę remisu? Odpowiedź na te (i inne) pytania znajdziecie w naszym liczbowym podsumowaniu 3. kolejki zaplecza Ekstraklasy. Zapraszamy!

Znamy już komplet wyników 3. kolejki rozgrywek I ligi. W niedzielę rozegrano dwa starcia. Przełamał się Zawisza Bydgoszcz, który wygrał w Pruszkowie z Pogonią Siedlce 3:0. Do niespodzianki doszło z kolei w Legnicy, gdzie Miedź przegrała z Chrobrym Głogów 0:2.

Prawdziwy horror przeżyli kibice w Sosnowcu. Zagłębie do przerwy przegrywało z Wigrami Suwałki 0:2. Gole Michała Fidziukiewicza doprowadziły jednak do remisu. W 88. minucie Tomasz Jarzębowski znowu dał prowadzenie Wigrom. Nie był to jeszcze koniec emocji. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry Zagłębie miało karnego. Tym razem Fidziukiewicz nie został bohaterem. Hieronim Zoch obronił i to goście wrócili do Suwałk z trzema punktami. Sprawdź komplet wyników sobotnich spotkań I ligi.

Kibice Zagłębia mają swoje dni chwały. Ich zespół najpierw wygrał z GKS-em Katowice 1:0, a po drodze odprawił z kwitkiem innego wielkiego rywala – Górnika Zabrze, pokonując go 3:1 w 1/16 finału Pucharu Polski. – Wyeliminowaliśmy Górnika, pokonaliśmy GKS! Co tu więcej dodać? Oby tak dalej! – cieszy się Krzysztof Markowski, urodzony w Zabrzu, Ślązak z krwi i kości, dla którego te zwycięstwa mają szczególny smak.