Karol Linetty w ostatnim czasie wyrósł na lidera walczącego o Mistrzostwo Polski Lecha Poznań. Pomocnik reprezentancji Polski zdobył dwie bardzo ważne bramki, które zapewniły "Kolejorzowi" zwycięstwa nad Legią w Warszawie oraz nad Pogonią w Poznaniu. Przed kolejnym spotkaniem o prymat w naszej Ekstraklasie przypominamy ankietę kadrowicza wypełnioną przez Linetty'ego. Poznajcie bliżej najmłodszego z kadrowiczów selekcjonera Adama Nawałki.

Po pięciu meczach eliminacji EURO 2016 jesteśmy liderem grupy D, a nasi piłkarze udowodnili, że razem mogą pokonać każdego! Reprezentanci Polski robią też furorę w swoich klubach, a najlepszym tego przykładem są ich indywidualne wyróżnienia.

Reprezentanci Polski występujący w ligach zagranicznych zakończyli już swoje rozgrywki w sezonie 2014/2015. Z tej okazji przygotowaliśmy podsumowanie w postaci quizu. Sprawdźcie, czy jesteście na bieżąco, odpowiadając na dziesieć pytań.

Tylko tydzień dzieli nas od początku zgrupowania reprezentacji Polski. Z tej okazji przeanalizowaliśmy, jak w ligowych rozgrywkach prezentowali się nasi najbliżsi rywale, Gruzini.

Akcja rozpoczyna się we wrześniu 1953 roku. Chcielibyśmy przenieść Was w czasie. Do świata Jerzego Lechowskiego. 86-letni wybitny dziennikarz m.in. „Przeglądu Sportowego” oraz „Piłki Nożnej”, a także były sekretarz, kierownik Wydziału Szkolenia i wiceprezes PZPN ds. sportowo-szkoleniowych oraz przez trzy kadencje prezes Warszawskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, Honorowy Członek PZPN, dziś wiceprzewodniczący Klubu Seniora, opowiada historię swojego życia. Niesamowitą historię! Czas na kolejny, tym razem 16. odcinek „Świadka koronnego”. Dla Łączy Nas Piłka – Jerzy Lechowski.

Zobaczcie, jak w miniony weekend grała cała Polska. Specjalnie dla Was, co tydzień, po każdej kolejce, przygotowujemy podsumowanie liczbowe wyników, które zostały wprowadzone do naszego systemu – od „Żaka" aż do ekstraklasy!

Chcieli pokrzyżować szyki Interowi, ale nie udało się. Choć trzeba przyznać, że Empoli napsuło sporo krwi mediolańczykom. Przegrało 3:4, ale piłkarze beniaminka Serie A schodzili ze Stadio Giuseppe Meazza z głowami podniesionymi do góry. Zły był tylko Piotr Zieliński, którego awizowano do gry w pierwszym składzie, a cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.