Reprezentacja Polski do lat 17 w swoim drugim meczu towarzyskim rozegranym podczas zgrupowania w Hiszpanii wygrała 1:0 ze Słowacją. Jedynego gola dla biało-czerwonych strzelił Michał Rakoczy.

Muzyka, a dokładniej polski rap to tylko jedna z jego pasji. Poznajcie bliżej Tymoteusza Puchacza, reprezentanta Polski U-20, piłkarza pierwszoligowego GKS-u Katowice. To kluczowa postać w zespole trenera Jacka Magiery, przygotowująca się do FIFA Mistrzostw Świata U-20, które odbędą się w tym roku w Polsce. – To będzie najważniejsza impreza w naszym życiu – podkreśla Puchacz.

Reprezentacja Polski do lat 17 przegrała w meczu towarzyskim z Irlandią 0:1. O zwycięstwie rywali zadecydowało trafienie w 5. minucie, a jego autorem był Joshua Giurgi. W następnym meczu piłkarze prowadzeni przez trenera Przemysława Małeckiego zagrają ze Słowacją.

Paweł Tomczyk w kwalifikacjach mistrzostw Europy UEFA EURO U21 2019 zdobył trzy bramki. Jesienią, w barwach Lecha Poznań, nie pojawiał się jednak na murawie zbyt często. Postanowił więc spróbować sił na wypożyczeniu i trafił do Piasta Gliwice. – Jesienią nie wszystko przebiegało tak, jakbym tego chciał. Myślałem, że będę grał zdecydowanie więcej. Regularna gra jest dla mnie celem numer jeden. Właśnie po to przeniosłem się na Śląsk – mówi dla Łączy Nas Piłka.

Patryk Dziczek w tym sezonie jest jednym z najważniejszych ogniw Piasta Gliwice. Niespełna 21-letni pomocnik rozegrał jesienią 17 spotkań w LOTTO Ekstraklasie, zdobywając w nich dwie bramki, cieszy się również dużym zaufaniem trenera młodzieżowej reprezentacji Polski, Czesława Michniewicza. – Środkowy pomocnik to niewdzięczna pozycja. O fajerwerki trudno, a haruje się naprawdę ciężko – mówi w długiej rozmowie z Łączy Nas Piłka.

Od momentu wprowadzenia tego turnieju w 1977 roku ponad 13 milionów widzów na całym świecie obejrzało na stadionach rywalizację w ramach Mistrzostw Świata FIFA U20. Od 23 maja w Polsce kibice znów będą mieli możliwość zobaczyć w akcji największe talenty światowej piłki. Arenami turnieju będą: Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Gdynia, Łódź, Lublin i Tychy.

– Dla mnie szczęście to brak strachu. I tego strachu nie może być w zespole, wokół drużyny. Potrzebujemy zawodników pewnych siebie, pewnych tego, że dobrze się pokażą. Będę im powtarzał, że dla niektórych ten turniej może być drogą do wielkiej kariery, a dla innych ostatnie mistrzostwa w kadrze – pisze Jacek Magiera dla „Łączy Nas Piłka”. Za sto dni prowadzona przez niego reprezentacja Polski do lat 20 rozegra swoje pierwsze spotkanie na Mistrzostwach Świata FIFA U-20.