II Liga

Choć wiosną Pogoń Siedlce zdobyła aż 21 punktów, a wygrała m.in. z Widzewem i Górnikiem Łęczna, to wciąż nie jest pewna utrzymania. Z drugiej strony niewiele jej brakuje, by włączyć się do walki o awans do pierwszej ligi. – Naszą siłą okazała się szeroka kadra. Baraże? To byłaby wartość dodana do tego sezonu. Celem pozostaje uniknięcie spadku – podkreśla Bartosz Tarachulski, trener Pogoni.

II Liga

W 1985 roku Widzew i GKS Katowice walczyły w finale Pucharu Polski. Później po latach występów w ekstraklasie, w tym też w europejskich pucharach, obydwa kluby stanęły na krawędzi i musiały odbudowywać pozycję od czwartej ligi. W niedzielę zmierzą się w hicie 31. kolejki drugiej ligi (niedziela, godz. 13:05, transmisja TVP Sport). Zwycięzca zrobi duży krok w kierunku awansu na zaplecze ekstraklasy. – Szkoda, że nie mam dwóch serc, bo jedno biłoby dla GKS, a drugie dla Widzewa – mówi Marek Koniarek, były napastnik tych drużyn.

II Liga

Górnik Łęczna wygrał pięć spotkań z rzędu, awansował na pozycję lidera drugiej ligi i jest coraz bliżej awansu na zaplecze ekstraklasy. – Zmieniliśmy ustawienie i gramy w ataku dwoma napastnikami. To zadziałało, a do tego zawodnicy z ławki rezerwowych stanęli na wysokości zadania. Nie patrzymy na tabele, tylko skupiamy się na najbliższym spotkaniu, by zrealizować cel i awansować do pierwszej ligi – zapewnia Kamil Kiereś, trener Górnika.

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności