Zakończyły się tegoroczne zmagania w Centralnej Lidze Juniorów. W grupie zachodniej liderem jest Lech Poznań, na wschodzie stawce przewodzi Legia Warszawa. Do rozegrania zostały jeszcze w najbliższych dniach trzy zaległe mecze, ale nie wpłyną one na kształt czołowych miejsc.
Tydzień temu punkty Pogoni Szczecin w walce o pozycję lidera odebrała Warta Poznań. Dzisiaj kibice ze Szczecina będą trzymać kciuki za tą samą Wartę, by kolejna sensacja – tym razem w derbach Poznania - z udziałem tej ekipy stała się faktem. Na wschodzie trudny sprawdzian w Krakowie czeka wicelidera z Łodzi.
Odetchnąć z ulgą mogą kibice Lecha. Po słabszych występach młodzi piłkarze Kolejorza wygrali ważny mecz, a że pomogła druga poznańska ekipa, to Lech ponownie odskoczył wiceliderowi – Pogoni Szczecin. Na wschodzie wysokie wygrane liderów z Warszawy i Łodzi.
Wiele dodatkowych smaczków będzie towarzyszyć weekendowym meczom Centralnej Ligi Juniorów, zwłaszcza w grupie zachodniej. Dwaj główni faworyci, Lech Poznań i Pogoń Szczecin, będą się bowiem mierzyć bowiem z lokalnymi rywalami swoich konkurentów. Na wschodzie natomiast faworyci będą rywalizować z drużynami z dolnej połówki. Będzie łatwo, miło i przyjemnie?
Czternasta kolejka Centralnej Ligi Juniorów nie była zbyt udana dla dotychczasowych liderów. W grupie zachodniej remis Lecha z Lechią pozwolił drużynie poznańskiej utrzymać przodownictwo w tabeli, natomiast w grupie wschodniej jeden punkt wywalczony przez Progres Kraków nie wystarczył do utrzymania pierwszej lokaty.
Walka o wewnętrzny prymat w Zabrzu, Krakowie, derby województwa łódzkiego i Podkarpacia – weekend w Centralnej Lidze Juniorów upłynie pod znakiem derbowych rywalizacji. Trudne zadanie czeka zwłaszcza lidera grupy wschodniej, Progres Kraków.
Trzynasta kolejka Centralnej Ligi Juniorów nie była szczęśliwa dla Piasta. Gliwiczanie w grupie zachodniej przegrali z Wartą Poznań i tracą do innej poznańskiej ekipy, Lecha już dziesięć punktów. Na wschodzie natomiast status quo. Cieszyć musi zaangażowanie i walka do ostatnich minut piłkarzy. W meczach tej kolejki w ostatnich dziesięciu minutach gry padło aż 17 goli!
