36 lat czekała reprezentacja Polski na występ w 1/8 finału mistrzostw świata. Po raz ostatni biało-czerwoni zameldowali się w tej fazie turnieju na mundialu w Meksyku w 1986 roku. Wówczas polski zespół nie dał rady Brazylii (0:4). Potem na długie lata nasza kadra wypadła z obiegu. Na MŚ powróciła dopiero w 2002 roku, ale po 3 meczach grupowych pożegnała się z turniejem. Podobnie było w 2006 i 2018 roku. Niemoc reprezentacja Polski przełamała dopiero w Katarze. Niestety, podobnie jak w 1986 roku 1/8 finału okazała się być ostatnim przystankiem na mundialu dla biało-czerwonych. Przeszkodą nie do przejścia byli tym razem mistrzowie świata – Francuzi. Mimo porażki nasi piłkarze nie musieli się wstydzić swojej gry. Nie przestraszyli się wyżej notowanego rywala, zagrali odważnie, mieli okazje bramkowe. Francja miała jednak w swych szeregach Kyliana Mbappé, po strzałach którego Wojciech Szczęsny dwukrotnie wyciągał piłkę z siatki. Jedyną bramkę dla Polski zdobył z rzutu karnego Robert Lewandowski.
13
Y. Fofana
20
K. Coman
26
M. Thuram
3
A. Disasi
Reprezentacja Polski przed meczem z Francją. W górnym rzędzie od lewej: Grzegorz Krychowiak, Wojciech Szczęsny, Jakub Kiwior, Kamil Glik, Jakub Kamiński, Matty Cash. W dolnym rzędzie od lewej: Sebastian Szymański, Przemysław Frankowski, Robert Lewandowski (kapitan), Piotr Zieliński, Bartosz Bereszyński.
Nareszcie choć przez chwilę mogliśmy poczuć na tym turnieju dumę, bo przed przerwą Polska postawiła się mistrzowi świata. Wyszła na murawę bez strachu. A gdyby Piotr Zieliński zachował zimną krew, to moglibyśmy prowadzić. Ale na takim etapie mundialu i z tak silnym rywalem za błędy i niewykorzystane szanse się płaci.
36 lat temu wyszliśmy z grupy mundialu po bezbramkowym remisie z Marokiem, zwycięstwie nad Portugalczykami (1:0) i porażce z Anglikami (0:3), żeby w 1/8 finału rozbić się o Brazylijczyków (0:4). Teraz scenariusz rozwijał się wręcz bliźniaczo, ale finał był godny. Zagraliśmy z mistrzami świata przyzwoity mecz. Skończyło się wysoką porażką, ale wstydu nie było. Zostaliśmy raczej z niedosytem.
Na pewno zdawaliśmy sobie sprawę, że to będzie trudny mecz, ale my też chcieliśmy zagrać inaczej, niż dotychczas graliśmy na tym turnieju. W pierwszej połowie były dobre momenty, po których wyprowadzaliśmy groźne akcje. Utrzymywaliśmy piłkę na połowie przeciwnika. Bardzo żałuję tej okazji Piotra Zielińskiego i tej dobitki, bo to była nasza najlepsza okazja. To wszystko toczyło się przy stanie 0-0. No i później najgorsze co nas mogło spotkać, to ten gol do szatni. To na pewno skomplikowało nam sprawę, a Francja mogła się poczuć pewniej.
Nie grało nam się łatwo, bo Polska była w stanie napsuć nam krwi. Okazała się bardzo dobrze zorganizowana i przygotowana na nasze warianty. To nas bardzo denerwowało i frustrowało, ale potrafiliśmy na to we właściwy sposób zareagować i znaleźliśmy inne rozwiązania. Ze świetnej strony pokazał się Kylian Mbappé, on w pojedynkę potrafi rozwiązywać wiele problemów. Różnicę zrobiło też to, że od początku byliśmy jednością. Oczywiście awans do ćwierćfinału to coś wspaniałego, ale trzeba być jeszcze bardziej konkretnym. Na razie cieszmy się, bo to nasz wspólny sukces i wspólna radość.
Na Al Thumama Stadium w Doha doszło do starcia dwóch gigantów. Z tego pojedynku zwycięsko wyszedł Francuz. Skrzydłowy Trójkolorowych Kylian Mbappé rozegrał kolejne świetne zawody. W 1. połowie zaliczył asystę przy trafieniu Oliviera Girouda, a w 2. odsłonie sam wpakował piłkę do polskiej bramki – i to dwukrotnie. Oba gole były bardzo podobne, a futbolówka po kopnięciu przez Francuza leciała z prędkością 47 km/h. Na tle Mbappé Robert Lewandowski wypadł blado. Często tracił piłki, nie wygrywał pojedynków z przeciwnikiem. Na otarcie łez „Lewemu” pozostał rzut karny w doliczonym czasie gry. Pierwszy strzał obronił Hugo Lloris. Sędzia nakazał powtórzyć jedenastkę, gdyż francuski bramkarz przedwcześnie wyszedł przed linię bramkową. Poprawka Lewandowskiego była już skuteczna. Kapitan reprezentacji Polski zakończył mundial z dwoma golami.
To była najlepsza pierwsza połowa biało-czerwonych w Katarze i – niestety – pierwsza, którą przegrali.
Jeśli patrzymy przez pryzmat całego meczu, to daliśmy z siebie wszystko. Stworzyliśmy sobie kilka dobrych sytuacji. Wychodziliśmy po piłkę i próbowaliśmy grać, ale to oczywiście było na dzisiaj za mało. Szczególnie szkoda tej pierwszej bramki, za bardzo się cofnęliśmy i to Francuzi wykorzystali. Straciliśmy bramkę, ale to się zdarza, ale walczyliśmy i to się liczy. Zabrakło trochę czasu i umiejętności, żeby tutaj coś więcej ugrać. Strzeliliśmy bramkę na końcu, a to na pewno jest jakiś bodziec. Tej drużynie potrzebna jest radość z gry. Oczywiście, jak atakujemy, to jest inaczej, gdy gramy defensywnie, to radość jest mniejsza.
► 874. oficjalny, międzypaństwowy mecz reprezentacji Polski
► 30. porażka reprezentacji w oficjalnym meczu międzypaństwowym w rozmiarze 1:3
► 20. porażka reprezentacji w finałach MŚ i ME liczonych łącznie
► 20. porażka reprezentacji na neutralnym gruncie w finałach wielkich imprez (MŚ, ME i IO) liczonych łącznie
► 190. porażka reprezentacji w oficjalnym meczu międzypaństwowym rozegranym poza granicami kraju (wyjazd lub neutralne boisko)
► 70. porażka reprezentacji w MŚ, ME i LN liczonych łącznie (eliminacje + finały) w meczach rozegranych poza granicami kraju
► 17. mecz reprezentacji przeciwko Francji, bilans: 3-5-9, bramki 17-30
► Po raz 210. zagrał w reprezentacji zawodnik o nazwisku Lewandowski (Robert), wcześniej grali także: Bolesław, Grzegorz i Mariusz
► Po raz 10. zagrał w reprezentacji zawodnik występujący na co dzień we włoskim klubie Spezia – Jakub Kiwior
► Po raz 10. zagrał w reprezentacji zawodnik występujący na co dzień w lidze Arabii Saudyjskiej – Grzegorz Krychowiak
► Aurélien Tchouaméni to 10. reprezentant Francji, który obejrzał żółtą kartkę w meczu przeciwko Polsce
► Trzeci mecz reprezentacji w 1/8 finału MŚ i trzecia porażka
► 40. mecz reprezentacji bez zwycięstwa w finałach wielkich imprez (MŚ, ME i IO) liczonych łącznie
► 90. mecz reprezentacji na neutralnym gruncie bez remisu
► I połowa nr 430 reprezentacji bez zdobytej bramki
► Przegrana II połowa reprezentacji nr 240
► Ósmy kolejny mecz reprezentacji przeciwko Francji bez wygranej
► 30. mecz reprezentacji bez wygranej w finałach MŚ i ME liczonych łącznie w starciach poza granicami kraju
► 60. gol strzelony przez reprezentację w finałach MŚ i ME liczonych łącznie
► 90. gol strzelony przez reprezentację na neutralnym gruncie w finałach wielkich imprez (MŚ, ME i IO) liczonych łącznie
► Pierwszy gol dla Francji był bramką nr 60 straconą przez reprezentację w finałach MŚ i ME liczonych łącznie w meczach rozegranych poza granicami kraju
► 40. mecz reprezentacji na neutralnym boisku ze zdobytą bramką w wielkich imprezach (MŚ, ME i IO) liczonych łącznie
► Drugi gol dla Francji był bramką nr 120 straconą przez reprezentację w oficjalnych meczach międzypaństwowych rozegranych na neutralnym gruncie
► 140. mecz reprezentacji bez remisu w MŚ, ME i LN liczonych łącznie (eliminacje + finały) w starciach rozegranych poza granicami kraju
► Robert Lewandowski wyśrubował własny rekord Polski liczby występów w roli kapitana reprezentacji, zagrał z opaską kapitana po raz 77.
► Robert Lewandowski wyśrubował własny rekord liczby występów w reprezentacji Polski, zagrał w niej po raz 138.
► Robert Lewandowski wyśrubował swój własny rekord liczby bramek strzelonych dla reprezentacji do liczby 78
► Pierwszy gol dla Francji był bramką nr 200 straconą przez reprezentację w MŚ (eliminacje + finały)
► Trzeci gol dla Francji był bramką nr 50 straconą przez reprezentację w finałach MŚ
► Pierwszy gol dla Francji był bramką nr 330 straconą przez reprezentację w MŚ i ME liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► Pierwszy gol dla Francji był bramką nr 60 straconą przez reprezentację w finałach MŚ i ME liczonych łącznie w meczach rozegranych poza granicami kraju
► 200. gol strzelony przez reprezentację w oficjalnym meczu międzypaństwowym rozegranym na neutralnym gruncie
► Po raz piąty wyrównany rekord reprezentacji liczby kolejnych porażek (2) w MŚ i ME liczonych łącznie (eliminacje + finały) w meczach rozegranych na neutralnym boisku
► Pierwszy gol dla Francji był bramką nr 150 straconą przez reprezentację w meczu MŚ (eliminacje + finały) rozegranym poza granicami kraju
► Drugi gol dla Francji był bramką nr 230 straconą przez reprezentację w MŚ i ME liczonych łącznie (eliminacje + finały) w meczach rozegranych poza granicami kraju
► 50. występ Bartosza Bereszyńskiego w reprezentacji
► Pierwszy w historii oficjalny międzypaństwowy mecz reprezentacji rozegramy 4 grudnia
► Po raz pierwszy w historii reprezentacja Polski strzeliła bramkę w 9. minucie doliczonego czasu gry II połowy
► Po raz pierwszy reprezentacja zagrała mecz na Al Thumama Stadium w Katarze
► Po raz pierwszy w historii w meczu reprezentacji Polski rozstrzygał sędzia z Wenezueli (Jesús Valenzuela)
► 30. występ Przemysława Frankowskiego w reprezentacji
► 70. występ Wojciecha Szczęsnego w reprezentacji
► Po raz 30. zagrał w reprezentacji zawodnik występujący na co dzień we włoskim klubie Benevento – Kamil Glik
► Po raz 30. zagrał w reprezentacji zawodnik o nazwisku Szymański (Sebastian), wcześniej grał także Damian
► Kamil Glik zagrał w biało-czerwonych barwach po raz 103. i po tym meczu zajmował 3. miejsce w tabeli wszech czasów klasyfikacji występów w reprezentacji Polski
► Po tym starciu bilans bramkowy meczów reprezentacji w finałach MŚ stał się po raz drugi w historii (po 84 latach) ujemny: 49-50, poprzednio był tylko raz po pierwszym meczu na Mundialu w roku 1938 i porażce z Brazylią po dogrywce 5:6
► 666. mecz reprezentacji ze zdobytą bramką
► 111. mecz reprezentacji w mistrzostwach świata (eliminacje + finały) ze straconą bramką
► 20. mecz reprezentacji w MŚ (eliminacje + finały) na neutralnym gruncie ze straconą bramką
► 20. występ Sebastiana Szymańskiego w reprezentacji
► Trzeci gol dla Francji był bramką nr 30 straconą przez reprezentację w meczach przeciwko Francji
► Zagrało 16 zawodników z 14 klubów, w tym tylko z jednego polskiego – Pogoń Szczecin