Tuż przed wyjazdem „biało-czerwonych” na stadion porozmawialiśmy w nicejskim hotelu kadry z dyrektorem reprezentacji, Tomaszem Iwanem, który właśnie dziś kończy 45 lat. – Zwycięstwo byłoby najlepszym prezentem, jaki kiedykolwiek otrzymałem – podkreśla. – Są rzeczy, które można kupić i są takie, których kupić się nie da. Tę wygraną trzeba wywalczyć.

Aktualny dyrektor reprezentacji Polski, Tomasz Iwan, ogromną część swojej piłkarskiej kariery spędził w Holandii. Dziś kraj ten zszokowała wieść o nagłej śmierci legendy światowego futbolu, Johana Cruyffa. – Wszyscy się z nim liczyli, miał w wielu kręgach naprawdę ogromny szacunek. Jestem przekonany, że cała Holandia jest dzisiaj pogrążona w żałobie – mówi Iwan.

Dyrektor reprezentacji Polski opowiedział przed kamerą „Łączy Nas Piłka” o planach kadrowiczów zarówno na ten tydzień, jak i kolejne miesiące poprzedzające wylot na mistrzostwa Europy do Francji. – Selekcjoner słynie z tego, że jesteśmy zawsze o krok do przodu. Szczegóły odgrywają tutaj dużą rolę – podkreślił Tomasz Iwan.

Do pierwszego meczu Polaków na EURO 2016 już naprawdę niewiele. Jak podkreślił w trakcie jednej z konferencji prasowych dyrektor reprezentacji, Tomasz Iwan, każdy z nadchodzących dni został już przez sztab „biało-czerwonych” szczegółowo zaplanowany. – Wszystko jest dopięte na ostatni guzik – podkreślił.

Tomasz Iwan, dyrektor reprezentacji Polski, jest zadowolony z losowania grup mistrzostw Europy 2016, a zwłaszcza z miast i stadionów, na których przyjdzie nam się zmierzyć z Niemcami, Ukrainą i Irlandią Północną.

Już tylko dwa dni pozostały do ceremonii losowania grup turnieju EURO 2016. Dziś swoją #GRUPAMARZEŃ – EURO 2016 podał nam Tomasz Iwan, dyrektor reprezentacji Polski. Co ciekawe, po raz pierwszy do tablicy została wywołana drużyna Belgii. Kto jeszcze znalazł się w zestawieniu?

Przygotowania do gry na mistrzostwach Europy ruszyły już pełną parą. Sztab organizacyjny polskiej kadry gościł niedawno we Francji i wizytował ośrodki, które mogłyby stać się bazą “biało-czerwonych” na czas finałów. – Trzy z nich zostały pozytywnie zaopiniowane – mówi selekcjoner Adam Nawałka.