Jak informuje dzisiejsze wydanie dziennika „Tuttosport” Kamil Glik znajduje się na celowników klubów z Niemiec i Anglii. Najbardziej skore by pozyskać Polaka wydaje się VfL Wolfsburg.

Gdyby był Anglikiem na pewno w niedalekiej przyszłości zwracano by się do niego per sir Robbie. Odznaczenia królewskiego nigdy nie otrzyma, ale może się pochwalić, że nie tak dawno odmówił spotkania samemu…Barackowi Obamie. Urodzony w Dublinie Keane zrobił niemniej dla swojego kraju, niż najwybitniejsi rodacy, jak Bono, Pierce Brosnan czy Samuel Beckett. Napastnik reprezentacji Irlandii to żywa legenda brytyjskiej piłki. Tylu bramek dla narodowej reprezentacji nie zdobył żaden inny wyspiarz.

W meczu z Burnley Łukasz Fabiański po raz 10-ty w tym sezonie Premier League nie dał się pokonać. Polski bramkarz został doceniony przez dziennikarzy „The Guardian”, którzy najpierw wybrali go najlepszym zawodnikiem meczu a następnie umieścili w najlepszej jedenastce ostatniej kolejki angielskiej ekstraklasy. Przed „Fabianem” trudne zadanie potwierdzenia wysokiej formy z groźnym rywalem, Tottenhamem Hotspur.