O tym, że piłka naprawdę łączy, akurat nas nikt nie musi przekonywać. W ostatnich dniach dwóch dziennikarzy anglojęzycznego wydania włoskiej La Gazzetty dello Sport prześledziło najgłębsze zakamarki świata futbolu w poszukiwaniu inspirujących historii, które najlepiej demonstrują prawdziwą siłę tej dyscypliny. Wśród nich znalazł się przykład polskiej Termaliki Bruk-Bet Nieciecza.

Dziś sprawdzimy, czy graczom Termaliki Bruk-Bet uda się potwierdzić znany zwrot: „do trzech razy sztuka”. Dotąd na swoim nowym stadionie w Niecieczy stoczyli dwa boje w ekstraklasie, ale nie zwyciężyli w żadnym z nich. Dziś o 18:00 w zaległym spotkaniu 17. kolejki podejmą Jagiellonię Białystok. – Chcielibyśmy tu wreszcie wygrać – mówi Dariusz Jarecki.

Kiedy prezes PZPN Zbigniew Boniek po raz pierwszy zawitał na nowy obiekt Termaliki Bruk-Bet, nawet nie próbował ukrywać swoich odczuć. – Perełka! – zakrzyknął od razu. Bo stadion Niecieczy robi naprawdę świetne wrażenie. Dopracowany w każdym szczególe, kameralny, estetyczny, po prostu skrojony na miarę. Zresztą sami zobaczcie! Kamera kanału Łączy Nas Piłka jako pierwsza zajrzała w każdy jego zakątek.

Z powodu zerwania więzadeł kolanowych Marcin Baszczyński przed dwoma laty musiał zakończyć karierę piłkarską, ale nie miał problemów z przestawieniem się do nowej rzeczywistości. Popularny „Baszczu” bardzo dobrze radził sobie jako komentator Canal+, a od lipca najwięcej czasu poświęca pracy w Termalice Bruk-Bet Nieciecza, gdzie został generalnym menedżerem do spraw Sportu i Public Relations. 35-krotny reprezentant Polski stał się jedną z najważniejszych twarzy beniaminka spod tarnowskiej wsi.

Sensacyjny półfinalista Pucharu Polski z ubiegłego sezonu rozpoczął już zmagania w kolejnej edycji. Czy Błękitni będą w stanie powtórzyć swój zwycięski marsz zakończony dopiero przy Bułgarskiej w Poznaniu? Dziś pierwsza „ekstraklasowa” przeszkoda staje im naprzeciw.

Jeżeli jesteś najskuteczniejszą drużyną ligi, musisz mieć w swoim składzie strzelca wyborowego. Na 59 goli Termaliki, strzelił aż 16 goli. Dwa ostatnie trafienia zaliczył w meczu przesądzającym o awansie do ekstraklasy. Po pięciu latach, w lipcu tego roku ponownie zagra w najwyższej klasie rozgrywkowej. Przedstawiamy superstrzelca z Niecieczy, a jest nim Emil Drozdowicz!

Termalica Nieciecza w ekstraklasie! To wyjątkowe wydarzenie w historii klubu, z miejscowości liczącej zaledwie 750 mieszkańców. Zespół do ekstraklasy wprowadził Piotr Mandrysz. Kropkę nad „i” niecieczanie postawili, pokonując 2:0 Pogoń Siedlce. – Nie planowaliśmy żadnej fety... Ale nagle pojawił się spontaniczny pomysł. Kierownictwo klubu w trybie pilnym zorganizowało przyjęcie u siebie w firmie. A później każdy z nas świętował we własnym gronie. Wszyscy byliśmy w doskonałych nastrojach. Do domów wróciliśmy już nad ranem. Noc była długa. Myślę, że mało kto spał – mówi w specjalnej rozmowie z Łączy Nas Piłka, szkoleniowiec Termaliki.