Aktualności

Klich wraca do świata żywych

Specjalne09.01.2015 
Jako pierwsi informowaliśmy, że Mateusz Klich wiosną zagra w klubie 2.Bundesligi – 1. FC Kaiserslautern! Dziś wszystkie dokumenty z Wolfsburga dotarły na Fritz-Walter-Stadion i pomocnik reprezentacji Polski zaczął walkę o powrót na boisko. – Długo nie grałem i jestem głodny piłki. Chcę jak najszybciej wywalczyć miejsce w pierwszym składzie, a później wrócić do reprezentacji – zapowiada w rozmowie z Łączy Nas Piłka. Specjalnie dla Was – Mateusz Klich.

Powiedziałeś, że nie zgolisz brody, dopóki nie znajdziesz nowego klubu. Wreszcie nadszedł ten moment?

Chyba tak (śmiech). Cieszę się, że trafiłem do 1. FC Kaiserslautern. Mamy ciekawy zespół oraz trenera, który chce grać fajną, atrakcyjną piłkę. Od razu biorę się do ciężkiej pracy, żeby jak najszybciej wywalczyć miejsce w podstawowym składzie. Długo nie grałem, więc spędzanie jak największej liczby minut na boisku, jest moim głównym celem. Jestem głodny piłki!

Ostatni sezon w Zwolle miałeś świetny – zdobyłeś Puchar Holandii, zagrałeś w 30 meczach ligowych. Wydawało się, że skoro Wolfsburg ponownie Cię wykupił, to na Volkswagen-Arena na Ciebie liczą i wreszcie zadebiutujesz w Bundeslidze!

Wielokrotnie rozmawiałem z trenerem Dieterem Heckingiem, który powtarzał, żebym był cierpliwy, ciężko pracował i czekał na swoją szansę. Czekałem, czekałem aż… skończyła się runda jesienna. Ciężko powiedzieć, dlaczego tak się stało, ale na szczęście to już za mną. Zostawiam przeszłość za sobą. Mam nadzieję, że druga runda uratuje mój sezon.

Żałujesz, że jednak nie zostałeś w Zwolle?

Po powrocie do Wolfsburga takie myśli chodziły mi po głowie. Jednak cały czas motywowała mnie możliwość debiutu w Bundeslidze. Wiemy, jak silna jest to liga, więc teraz chcę udowodnić – przede wszystkim sobie – że jestem wystarczająco dobry, żeby w niej grać. Czasami w życiu piłkarza przychodzi moment na zmianę otoczenia. Mam nadzieję, że w nowej drużynie odbuduje się i będzie to zmiana na lepsze.

Dlaczego zdecydowałeś się akurat na 1. FC Kaiserslautern?

Przed podpisaniem kontraktu odwiedziłem stadion, ośrodek szkoleniowy i – co muszę przyznać – wszystko zrobiło na mnie duże wrażenie. Naprawdę mi się tu podoba! Mamy w tym sezonie szansę na awans do Bundesligi. Do tej pory nie udało mi się w niej zagrać, chociaż od dawna o tym marzę. Teraz musimy wywalczyć awans na boisku.

Następny krok – powrót do reprezentacji Polski?

To jest zdecydowanie mój cel numer 1! Nie było mnie z drużyną w czterech ostatnich meczach i teraz zrobię wszystko, żeby z powrotem się w niej znaleźć.

Rozmawiał Aleksander Solnica

Czy Mateusz poradzi sobie w 1. FC Kaiserslautern? Sprawdź, co o transferze pomocnika reprezentacji Polski, powiedziała nam była gwiazda „Czerwonych Diabłów”. Do przeczytania TUTAJ .

TAGI: Mateusz Klich, 1. FC Kaiserslautern, Transfer, VFL Wolfsburg,

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności