Po tym jak dotychczasowy trener naszej futsalowej młodzieży Gerard Juszczak przeszedł do sztabu Adama Nawałki było wiadomo, że nowi trenerzy muszą przejąć jego dotychczasowe zadania. Na trenera reprezentacji U-21 od początku typowano Błażeja Korczyńskiego, który pracuje także z pierwszą reprezentacją. Chodziło przede wszystkim o to, by w pracy z dorosłymi już nieraz zawodnikami, była zachowana ciągłość i jednolity system gry. – Błażej natomiast zarekomendował moją osobę na trenera młodzieżówki do lat 19 – przyznaje Łukasz Żebrowski, który na co dzień pracuje z futsalowcami Pogoni Szczecin. – Władze klubu poparły mnie bezwzględnie. Jestem w stanie pogodzić oba stanowiska. Wątpliwości żadnych nie było, a praca z reprezentacją to zawsze nobilitacja. Kiedyś w koszulce z orzełkiem występowałem, teraz do niej wracam jako trener. Dla mnie to kolejny szczebel w przygodzie trenerskiej.

Już w okresie Gerarda Juszczaka obie młodzieżowe reprezentacje mocno ze sobą współpracowały. Teraz też ma być podobnie. – Generalnie chcemy ujednolicić szkolenie, tak by Ci młodzi chłopcy mieli łatwiejszą drogę do pierwszej reprezentacji. Wszyscy przecież pracujemy na dobro pierwszej kadry. Ja mam docelowo także pomagać Błażejowi przy pracy z U-21, więc pod tym względem ta nasza współpraca powinna być jeszcze łatwiejsza – zdradza trener szczecińskiej Pogoni.

Oficjalnie Żebrowski pracę z młodzieżówką rozpocznie w marcu. Wtedy też, w dniach 17-21 marca biało-czerwoni za naszą południową granicą wezmą udział w turnieju Generali Cup. Wcześniej już jednak nowy selekcjoner rozpocznie pracę przyglądając się potencjalnym kadrowiczom. – Chcę zrobić przegląd pola, przyjrzeć się wszystkim wyróżniającym się chłopakom. Nawet tym z niższych lig, tak by nikt nam nie umknął. Dlatego też będę na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski do lat 18 w Łęczycy, także na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski chłopaków o dwa lata młodszych w Pniewach – precyzuje plany Żebrowski.

Nie tylko jednak przegląd kadr to cel, jaki przyświeca nowemu trenerowi reprezentacji młodzieżowej U-19. – Drugi to kontakt z trenerami klubowymi. Sam nim jestem i wiem, jak jest on ważny. Jeżeli jakiś trener klubowy zgłosi, że u niego w klubie jest ktoś warty zobaczenia, to na pewno tematu nie zlekceważymy – deklaruje Żebrowski, które zapowiada na koniec. – Wszystko pod kątem pierwszej reprezentacji. Chcemy by ona miała wsparcie i się dalej rozwijała.