Internet odzwierciedla boiskową rzeczywistość. Nikt nie ma wątpliwości, że najlepszym polskim zawodnikiem jest Robert Lewandowski. Dlatego też, na Facebooku pod względem popularności i liczby fanów „Lewy” bije wszystkich na głowę. Ponad 6 000 000 użytkowników regularnie śledzi wpisy napastnika Bayernu Monachium i reprezentacji Polski. Nikt pochodzący z naszego kraju, inne sportowiec, polityk czy artysta nie może liczyć na taką popularność w internecie. Drugie miejsce w liczbie lajków zajmuje Wojciech Szczęsny, który może pochwalić się gronem blisko 2,5 miliona fanów. Podium uzupełnia Jakub Błaszczykowski, którego wpisy śledzi regularnie 1,5 miliona kibiców. Czwartym polskim zawodnikiem, który zgromadził siedmiocyfrową liczbę sympatyków na Facebooku jest Łukasz Piszczek. Tak prezentuje się najpopularniejsza dziesiątka:

FACEBOOK:

Robert Lewandowski – 6 050 000 fanów

Wojciech Szczęsny – 2 350 000 fanów

Jakub Błaszczykowski – 1 450 000 fanów

Łukasz Piszczek – 1 228 000 fanów

Arkadiusz Milik – 354 000 fanów

Łukasz Szukała – 147 500 fanów

Mateusz Klich – 135 000 fanów

Łukasz Fabiański – 86 000 fanów

Grzegorz Krychowiak – 83 000 fanów

Sebastian Boenisch – 73 000 fanów

Nieco mniej popularne wśród piłkarzy jest inne medium społecznościowe – Twitter. Dzięki niemu w bardzo skondensowanej formie (maksymalnie 140 znaków) można utrzymywać kontakt z fanami i wyrażać swoje opinie na będący aktualnie na topie temat. Absolutnym liderem pod względem rzeszy czytelników na TT jest Wojciech Szczęsny. Bramkarz Arsenalu ostatni raz „zaćwierkał” ponad rok temu a regularne wpisy przestał zamieszczać we wrześniu 2013 roku. Mimo to obserwuje go imponujące 736 tysięcy użytkowników. Taką liczbę zgromadził od listopada 2010 roku, gdy pojawił się na Twitterze.

Dużo krótszy staż na TT ma inny z naszych bramkarzy Artur Boruc, który twittuje od  kwietnia minionego roku. Regularnie wpisy Polaka śledzi blisko 43 tysiące użytkowników, w szczególności z Polski, Szkocji oraz Anglii. Twitterowe podium w naszej reprezentacji uzupełnia Robert Lewandowski, który na tę formę komunikacji z kibicami zdecydował się niemal rok temu, 6 lutego 2014 roku. Od tego momentu zamieścił 35 wiadomości.

TWITTER:

Wojciech Szczęsny (@13Szczesny13) – 736 000 obserwujących

Artur Boruc (@ArturBoruc) – 43 000 obserwujących

Robert Lewandowski (@Lewy_official) – 35 500 obserwujących

Kamil Glik (@KamilGlik25) – 31 000 obserwujących

Grzegorz Krychowiak (@GregKrychowiak) – 31 000 obserwujących

Arkadiusz Milik (@ArekMilik9) – 29 000 obserwujących  

Kamil Grosicki (@GrosickiKamil) – 20 000 obserwujących

Mateusz Klich (@Cli5hy) – 19 000 obserwujących

Sebastian Mila (@SebastianMila11) – 17 000 obserwujących

Michał Żyro (@Michal_Zyro) – 16 000 obserwujących

W przeciwieństwie do Twittera Robert Lewandowski duża aktywność wykazuje na Instagramie. Zdjęcia zamieszczane przez „Lewego” śledzi 772 000 obserwujących. Najlepszy polski napastnik nie ma sobie równych. O swoich fanów dba bardzo pieczołowicie, regularnie dzieląc się z nimi kolejnymi zdjęciami. Blisko 300 000 kibiców ogląda fotografie Wojciecha Szczęsnego. Dużym gronem kibiców pochwalić mogą się również Artur Boruc i Arkadiusz Milik.

Instagram:

Robert Lewandowski – 772 000 obserwujących

Wojciech Szczęsny – 295 000 obserwujących

Artur Boruc – 61 000 obserwujących

Arkadiusz Milik – 30 000 obserwujących

Kamil Glik – 9 500 obserwujących

Nas również znajdziecie w mediach społecznościowych. Klikając TUTAJ przeniesiecie się na nasz fan page na Facebooku. Jesteśmy również na Twitterze - TU.

Piotr Dumanowski

(@DuPiotr)