Aktualności
[EKSTRAKLASA] Mecz, który rozstrzygnie sprawę tytułu? „Legia musi, my możemy”

Bilans bezpośrednich starć obu zespołów z tego sezonu przemawia póki co na korzyść Piasta. W sierpniu w Gliwicach było 2:1 dla gospodarzy, natomiast w grudniowym meczu w Warszawie padł remis 1:1. – Mam nadzieję, że moi piłkarze wyjdą na boisko z czystymi głowami, a nie zestresowani. To najważniejsze – podkreślał przed wyjazdem do stolicy trener „Piastunek”, Radoslav Latal. – Moim zdaniem kluczowe będzie pierwsze 20 minut. W tej fazie meczu nie możemy pozwolić gospodarzom na zbyt wiele.
O tym, że nerwy na pewno nie zjedzą w niedzielę zespołu z Gliwic, przekonywał zaś bramkarz wiceliderów tabeli, Jakub Szmatuła. – To Legia ma większą presję. Oni muszą, my możemy – zaznaczał. – Absolutnie nie traktujemy tego meczu jak spotkanie o mistrzostwo Polski.
Trudno jednak ukryć, że zwycięzca dzisiejszej konfrontacji będzie miał przed dwiema ostatnimi seriami spotkań (11 i 15 maja) iście komfortową sytuację. Trzy punkty przewagi na tym etapie rozgrywek to bardzo duża zaliczka. – Spotkania, które o wszystkim decydują, to fajna sprawa. Lubię je – mówił z uśmiechem trener Legii, Stanisław Czerczesow. – Myślę, że zwycięstwo w Pucharze Polski dodało nam sił i pozytywnych emocji. Teraz, po zdobyciu pierwszego trofeum, chcemy postawić kropkę nad „i”. Celem jest zdobycie mistrzostwa.
Wiemy już, że w wyjściowym składzie Legii zagra dziś pięciu aktualnych reprezentantów Polski: Artur Jędrzejczyk, Igor Lewczuk, Michał Pazdan, Ariel Borysiuk i Tomasz Jodłowiec. Początek spotkania punktualnie o godz. 17:00. Transmisja w Canal+.
TAGI: legia warszawa, piast gliwice,