Lepsze humory przed tym spotkaniem są w stolicy. Legia plasuje się obecnie na szóstym miejscu, ma na swoim koncie 22 punkty. W przypadku wygranej ma szansę wskoczyć nawet na czwarte miejsce. Legioniści w tym sezonie sześć meczów wygrali, cztery zremisowali, trzykrotnie natomiast schodzili z boiska pokonani. Dwie porażki zanotowali na wyjazdach.

Co ważne w perspektywie środowego meczu, w konfrontacjach z najlepszymi ekipami Legioniści nie radzą sobie najlepiej – przegrali we Wrocławiu w konfrontacji z liderem (1:5), ulegli w Szczecinie także Pogoni (1:2). Jeden punkt Legia zainkasowała w Lubinie. Dużo lepiej wyglądało to w konfrontacjach z drużynami z dołu tabeli – z trzema punktami Legia wracała z Gdańska i Białegostoku.



Legia na obcych terenach straciła zaledwie dziesięć bramek, co jest trzecim najlepszym wynikiem w lidze, ale równie słabo wyglądają liczby, jeżeli chodzi o bramki zdobyte. Dziewięć bramek chwały nie przynosi, zwłaszcza gdy mówimy o drużynie chcącej walczyć o czołowe lokaty i mającej w swoich szeregach jednego z najskuteczniejszych zawodników CLJ, Wiktora Kamińskiego, który w tym sezonie już jedenastokrotnie kierował piłkę do siatki rywali.

Ogólnie Legia w trzynastu meczach straciła 18 goli, lepiej pod tym względem prezentuje się jedynie Cracovia, która na koncie strat ma jedną bramkę mniej. Tyle samo straconych bramek mają drużyny Zagłębia, Śląska i Górnika Zabrze.

Lech plasuje się na dziesiątym miejscu i patrząc wyłącznie na sytuacje w tabeli poznaniakom bliżej dzisiaj do strefy spadkowej aniżeli do podium, ale kilkukrotnie w tym sezonie Kolejorz już pokazał, że może być bardzo groźny, zwłaszcza na własnym terenie. We Wronkach punkty zostawiła Wisła Kraków (1:0), rozgromiona została Pogoń Szczecin (7:0). Jedynej porażki domowej Lech doznał w meczu ze Śląskiem. Bardziej bolesna była jednak chyba strata punktów w meczu remisowym z Jagiellonią Białystok (2:2).

Lech na własnym terenie w pięciu meczach stracił zaledwie pięć bramek. Dorobek domowy Kolejorza to niemal 2/3 całego dorobku poznaniaków w tym sezonie. Lech do tej pory pięć meczów wygrał, trzy zremisował, pięć kolejnych przegrał. Przed graczami Legii w środę jednak trudne zadanie. W sobotę w pechowych okolicznościach Kolejorz przegrał w Łodzi, była to już druga z rzędu wyjazdowa porażka Lecha. Na własnym terenie poznaniacy rekompensują sobie jednak te straty.

Legia w weekend zremisowała z Wisłą (2:2), wcześniej natomiast podzieliła się punktami z Zagłębiem Lubin (1:1). Po raz ostatni stołeczna ekipa przegrała mecz miesiąc temu, ale ostatnio zbyt często traciła punkty, Bilans listopadowy Legionistów to trzy mecze, trzy remisy. Obie drużyny przystąpią więc do środowego meczu z delikatnym uczuciem niedosytu i chęcią rehabilitacji, a okazja ku temu będzie idealna.

Tadeusz Danisz