Za nami kolejny ligowy weekend. Dla trzech reprezentantów Polski do lat 21 – Bartosza Kapustki, Sebastiana Szymańskiego i Karola Świderskiego był to bardzo udany czas. Wszyscy trafili do siatki, a ich drużyny wygrały swoje mecze. Sprawdź, jak radzili sobie młodzieżowi kadrowicze.

Po wywalczeniu awansu do turnieju finałowego mistrzostw Europy UEFA EURO U21 2019 reprezentanci Polski do lat 21 wrócili do ligowej rzeczywistości. Z bramki cieszył się jeden z nich, Paweł Tomczyk. Sprawdź, jak radzili sobie w weekend podopieczni Czesława Michniewicza.

Po losowaniu grup finałowych młodzieżowych mistrzostw Europy opinie w kraju były różne. – Grupa najgorsza z możliwych – takie słowa przeplatały się z zupełnie przeciwnymi. – Bardzo dobra grupa, rywalizować trzeba z najlepszymi. Jak to w końcu jest, co wiemy o reprezentacjach Belgii, Włoch i Hiszpanii – postanowiliśmy sprawdzić.

Po awansie do turnieju finałowego mistrzostw Europy UEFA EURO U21 2019 w drużynie oraz sztabie szkoleniowym zapanowała olbrzymia radość, ale nie oznacza to rozprężenia. Już dzień po powrocie z Portugalii trener reprezentacji Polski do lat 21 Czesław Michniewicz wyruszył do Włoch, gdzie podczas losowania poznaliśmy rywali biało-czerwonych w fazie grupowej. – Rzeczywiście, to był bardzo długi tydzień – przyznaje w rozmowie z Łączy Nas Piłka.

Najciekawsze spotkanie 13. kolejki Serie A, z punktu widzenia polskiego kibica, odbędzie się w Genui, na Stadio Luigi Ferraris, gdzie Genoa w derbach miasta zmierzy się Sampdorią. Na boisku możemy zobaczyć biało-czerwonych. Smaczku rywalizacji o prymat w stolicy Ligurii dodaje fakt, że obie drużyny dzieli w tabeli różnica jednego punktu. W kadrze gości zabraknie Karola Linettego, który pauzuje za żółte kartki.

Reprezentacja Polski do lat 21, która sprawiła ogromną niespodziankę eliminując w barażach o EURO Portugalię, trafiła w turnieju finałowym na rywali z najwyższej półki. Belgia, Włochy, Hiszpania – ten zestaw budzi respekt, ale cieszy choćby Pawła Bochniewicza, byłego gracza m.in. Regginy, Udinese i Granady. – To są zawody dla najlepszych, a jeśli chcemy osiągać sukcesy, musimy z takimi wygrywać – uważa Bochniewicz, obecnie lider obrony Górnika Zabrze.