Aktualności
[WYWIAD] Radosław Murawski: Palermo? Dużo od siebie oczekuję
Dotarło do Pana, że będzie teraz występował we Włoszech? To spełnienie marzeń?
Radosław Murawski: Powoli dociera. Ostatnio wszystko toczyło się tak szybko. UEFA EURO U-21, potem krótkie wakacje, powrót do Piasta Gliwice, występ w pierwszej kolejce ekstraklasy i wyjazd na zgrupowanie Palermo do Austrii. W międzyczasie dopinano wszelkie kwestie związane z transferem, a ja w niedzielę wziąłem udział w debiutanckim treningu z zespołem Bruno Tedino.
Jakie są oczekiwania względem Radosława Murawskiego?
Podpisałem kontrakt na trzy lata i sam dużo od siebie oczekuję. Podstawa to wywalczenie miejsca w pierwszej jedenastce, regularne granie i pomoc Palermo w wywalczeniu awansu do Serie A. Kibice są źli po spadku, coś słyszałem o jakimś bojkocie, ale zajmuję się swoimi sprawami. Na razie porozumiewam się w języku angielskim, jednak biorę się za włoski, co chyba nie powinno dziwić. Italia to świetne miejsce do rozwoju, a w Serie B gra się w piłkę bardzo często.
Duże natężenie spotkań to nie kłopot?
W Polsce mamy w niektórych duże, ale piłkarz powinien się cieszyć z tego, że może często wychodzić na boisko. Już 6 sierpnia Palermo czeka mecz pucharowy, potem ruszy Serie B. Wszyscy w klubie oczekują awansu do elity calcio i wiedzą, że czeka nas ciężka walka. Podoba mi się optymizm, luźne podejście piłkarzy do futbolu, co nie wyklucza rygoru. W zespole Bruno Tedino panuje dyscyplina, trener cieszy się autorytetem. W przyszłym tygodniu działacze pomogą mi w poszukaniu mieszkania, być może też skorzystam z rad znajomych, mieszkających na Sycylii. Na każdym kroku Thiago Cionek powtarza, że mogę na niego liczyć i we wszystkim mnie wspiera. Za to jestem mu niesłychanie wdzięczny.
Na Sycylii panują duże upały. Będzie musiał się Pan z nimi zmierzyć.
Słyszałem, że jest kosmicznie gorąco. Z tym sobie na pewno jednak poradzę, ale przede wszystkim już nie mogę się doczekać debiutu w nowym klubie, nowych wyzwań. Widzę, że zespół jest dość młody, panuje w nim super atmosfera.
Znałeś kogoś z obecnej drużyny Palermo?
Oczywiście Thiago Cionka, słyszałem o reprezentantach Macedonii, widziałem, że w kadrze jest znany Allessandro Diamanti. Jest od kogo się uczyć, przy kim rozwijać, ale jak spojrzałem, kto grał w Palermo, to jeszcze zyskałem dodatkowy bodziec. Pastore, Cavani, Dybala z zagranicznych asów, z rodaków Matusiak, Glik. Klub z Sycylii ma duże aspiracje i czuje się, że jego miejsce jest w Serie A. Cóż, trzeba szybko wywalczyć awans. Ja wcale nie uważam się za zmęczonego po intensywnym sezonie 2016/17 i liczę, że pokaże się z jak najlepszej strony we Włoszech.
Nie żal było rozstawać się z Piastem Gliwice?
Nawet nie zdążyłem się z nikim z klubu pożegnać, bo szybko udałem się na zgrupowanie w Austrii. Przy najbliższej okazji to nadrobię. Korzystając z możliwości chciałbym pozdrowić kolegów i kibiców z Piasta i młodzieżowej reprezentacji Polski, a także trenerów, którzy ze mną pracowali i ludzi wierzących w to, że Murawski będzie dobrym piłkarzem. Na razie robię krok do Palermo, licząc, że wszystko, co najlepsze, przede mną.
Rozmawiał Jaromir Kruk