Aktualności

U-21: W piątek mecz z Wyspami Owczymi. „Jakość piłkarska po naszej stronie”

Reprezentacja05.09.2018 
Reprezentacja Polski do lat 21 od poniedziałku przebywa na zgrupowaniu w Grodzisku Wielkopolskim, przygotowując się do meczów kwalifikacji mistrzostw Europy UEFA EURO U21 2019. Biało-czerwoni zmierzą się z Wyspami Owczymi oraz Finlandią.

Polacy mają już za sobą sześć spotkań kwalifikacyjnych. Jako jedyna drużyna z grupy 3 nie przegrali jeszcze spotkania, gromadząc na swoim koncie czternaście punktów. Podopieczni Czesława Michniewicza dość niespodziewanie zremisowali z Finlandią (3:3) oraz Wyspami Owczymi (2:2). – Mieliśmy świadomość, że Finowie nie są słabą drużyną. Trener wielokrotnie nas na to uczulał i przestrzegał. Absolutnie nie zlekceważyliśmy wtedy rywala, wiedzieliśmy, że oni fajnie grają w piłkę. Zrobił nam się otwarty mecz, zakończony remisem 3:3. Wielu też nie doceniało Wysp Owczych. Z góry zakładano, że mamy tam pojechać i wygrać 7:0. I choć nadal mnóstwo ludzi śmieje się z powiedzenia „w Europie nie ma już słabych drużyn”, piłka nożna się zmienia. Coraz więcej zespołów jest doskonale zorganizowanych, zwłaszcza taktycznie. Ale oczywiście nie szukam tutaj usprawiedliwień dla tego remisu. Nie tylko w teorii, ale i w praktyce powinniśmy tam pojechać i po prostu zwyciężyć. Niejeden teoretycznie dużo lepszy zespół potykał się jednak na przeciwnikach, po których się tego nie spodziewał. Trudno znaleźć wytłumaczenie, ale wiem, że jakość piłkarska jest po naszej stronie i chcemy to udowodnić w najbliższym spotkaniu – mówił w rozmowie z Łączy Nas Piłka filar defensywy reprezentacji Polski do lat 21 Paweł Bochniewicz.


Piłkarz Górnika Zabrze jest jednym z pewniaków do gry w kolejnych spotkaniach. Rozegrał wszystkie sześć dotychczasowych meczów i nie wydaje się, by miało się coś w tym zakresie zmienić. Poza Bochniewiczem trener Czesław Michniewicz ma w defensywie do dyspozycji jeszcze Wiktora Biedrzyckiego, Kamila Dankowskiego, Mateusza Hołownię, Dominika Jończego, Kamila Pestkę, Pawła Stolarskiego i Mateusza Wieteskę. Nie będzie mógł skorzystać z usług powołanego do pierwszej reprezentacji Jana Bednarka, ale ten w kwalifikacjach wystąpił tylko w dwóch spotkaniach (z Finlandią i Danią), więc kadra młodzieżowa przyzwyczajona jest do gry bez obrońcy Southampton FC. W sześciu meczach biało-czerwoni stracili sześć bramek, ale warto zauważyć, że aż pięć z nich padło w meczach z Finlandią i Wyspami Owczymi. W trzech Polacy zachowali czyste konto, a jedną dołożyła reprezentacja Danii.

W linii pomocy trener reprezentacji Polski do lat 21 nie będzie miał do dyspozycji jednego z bardzo ważnych zawodników, Szymona Żurkowskiego. Piłkarz Górnika Zabrze przyjechał w poniedziałek do Grodziska Wielkopolskiego, lecz po dokładniejszych badaniach wyjechał ze zgrupowania tego samego dnia. Okazało się, że uraz, z którym się zmaga, wyklucza jego występy w najbliższych starciach kwalifikacyjnych. – Szymon ma kontuzję więzozrostu strzałkowo-piszczelowego w stawie skokowym. To uniemożliwia mu grę w spotkaniach z Wyspami Owczymi i Finlandią – mówi lekarze kadry Maciej Goch. W miejsce Żurkowskiego powołanie otrzymał Jakub Łabojko, na co dzień występujący w Śląsku Wrocław.

Oprócz Łabojki dogrywaniem piłki do napastników zajmować się będą Patryk Dziczek, Filip Jagiełło, Kamil Jóźwiak, Bartosz Kapustka, Konrad Michalak, Jakub Piotrowski i Sebastian Szymański. Za strzelanie goli odpowiadają natomiast Patryk Klimala, Karol Świderski, Paweł Tomczyk i Dawid Kownacki. Ten ostatni, dysponujący największym doświadczeniem, jest prawdziwym liderem zespołu. Ma już za sobą występ na mistrzostwach świata, a teraz ma wydatnie pomóc w wywalczeniu awansu drużyny do lat 21 na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. W trwających kwalifikacjach trafiał do siatki już sześciokrotnie, a to wynik tym bardziej imponujący, że „Kownaś” zagrał w pięciu spotkaniach.


Biało-czerwoni na cztery mecze przed końcem mają na koncie czternaście punktów i drugą w tabeli Danię wyprzedzają o jedno „oczko”. Mają więc wszystko wyłącznie w swoich rękach. Wariantem minimalnym, który pozwoli wywalczyć awans, są trzy zwycięstwa oraz uniknięcie porażki w meczu z Danią. Wówczas podopieczni Czesława Michniewicza będą mogli otwierać szampany i świętować awans. W najbliższych dniach czekają ich dwa niezwykle istotne spotkania. 7 września w Lubinie zagrają z Wyspami Owczymi, a cztery dni później w Helsinkach zmierzą się z Finlandią.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności